Jak rozwiazywac problemy?
-> Nauka

#1: Jak rozwiazywac problemy? Autor: dedeSkąd jesteś: Trojmiasto PisanieNadesłano: Pt May 09, 2003 12:58 pm
    ----
Wydaje mi ze wazne jest, zeby CALE rozwiazanie z wszelkimi odgalezieniami ZOBACZYC. Np w goproblems mozna rozwiazywac na zasadzie 'popatrzmy, jak bedzie zle to cofne i tyle'. To nie jest dobre bo uczy patrzenia 'po lebkach'.

#2:  Autor: yoszSkąd jesteś: Suwałki, Olsztyn, Warszawa PisanieNadesłano: Pt May 09, 2003 1:35 pm
    ----
Cos w tym jest. Zauwazy;lem ze przynajmniej mi o wiele wiecej daje kiedy jakis problem rozwiazuje z ksiazki, kiedy mam pozycje wyjsciowa i wszystko musze zobaczyc u siebie "w glowie". Natomiast kiedy zasiadam do goproblems, nie moge sie powstrzymac i kiedy wymysle jakis ruch od razu go wyprobowuje nie patrzac za daleko w przyszlosc - rzeczywiscie nie jest to najlepsze, bo moze doprowadzic do sytuacji ze w czasie gry bedzie sie robic tak samo - pojade tu i zobacze co sie stanie.

#3:  Autor: TommellSkąd jesteś: Police PisanieNadesłano: Pt May 09, 2003 3:36 pm
    ----
JA mam inaczej. Jak rozwiazuje problem, to mysle i mysle, bo wiem, ze jest jakies rozwiazanie Drwiący Za to w prawdziwej grze gram pochopnie, nie zastanawiam sie, zadko kiedy uda mi sie wydumac tesuji jakies czy cos. Moze wlasnie wprowadzanie doswiadczenia z problemow do gry jest najtrudniejsze?

#4:  Autor: UukSkąd jesteś: warszawa PisanieNadesłano: Pt May 09, 2003 5:23 pm
    ----
Po rozwiązaniu większej liczby problemów szukanie motywów i liczenie wariantów włącza się automatycznie. Zresztą, cokolwiek robisz dłużej w stanie koncentracji, zostaje zapisane i przy następnej koncentracji w podobnych warunkach uruchamia się samo Uśmiech

#5:  Autor: marcinSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Pt May 09, 2003 8:03 pm
    ----
Będę bronił goproblems, które tutaj stało się chłopcem do bicia: nie wiem jak wy, ale ja jestem zarejestrowanym graczem i przy rozwiązywaniu problemu choć jedna pomyłka i naciśnięcie klawisza Back kosztuje tyle, że problem nie zostanie mi zaliczony (pojawi się Solved, ale nie na czerwono, poza tym w statystykach wzrośnie liczba Tried, ale nie Solved). Zaś problem, że ktoś nie może się przed czymś powstrzymać jest problemem osobistym - w końcu czytając książkę też możemy wyciągnąć planszę i na niej rozwiązywać problem. Wracając do głównego tematu - oczywiście że konieczne jest zobaczenie całego rozwiązania i wszystkich błędnych wariantów w głowie - wyrabia to wyobraźnię i przydaje się w partii. Spróbujcie jednak zobaczyć całe rozwiązanie do problemów 2199 lub 2194 na goproblems.com. w głowie Rozsierdzony do tego trzeba być już chyba prosem ...

#6:  Autor: marcinSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Cz May 22, 2003 5:57 am
    ----
Oki, skłamałem, na goproblems można cofać ruchy, dopóki nie pokazuje się "Wrong"...

#7:  Autor: SayakaSkąd jesteś: Poznan PisanieNadesłano: Pn wrz 15, 2003 10:41 pm
    ----
Ja mam problem podobny do Yoshuy... Kiedy widzę tą sliczna planszę na goprobems, to az mnie paluszki swiezbią, zeby tylko polozyc kamien tam, gdzie mi się za pierwszym razem wydawalo.
Potem robię back, jesli bylo zle, i od nowa.
I tak w kolo macieju...
Co innego w ksiązce, chociaz tam tez mam czasami odruchy, zeby po 5 sekundach sprawdzic, czy moja odpowiedz byla dobra..

#8:  Autor: marcinSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Wt wrz 16, 2003 1:22 pm
    ----
Na kursie dla nauczycieli van Zeijst przekonywał nas jak ważne jest, by CAŁE rozwiązanie zobaczyć oczami wyobraźni, zanim rzeczywiście postawi się ten pierwszy kamień. Rozwiązywanie daje więc najwięcej, gdy nie próbujemy na planszy rozmaitych wariantów by sprawdzić, który 'chodzi' - bo czegóż się w ten sposób uczymy? Można to nazwać podejściem 'profesjonalnym' do go...

#9:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Wt wrz 16, 2003 9:03 pm
    ----
No dobra, a co znauka przez powtarzanie? Ja przykladowo siadam sobie czasem wieczorkiem i rozwiazuje problemy w the many faces. Czesto rozwiazanie wymaga wykonania wiecej niz 3 czy 4 ruchow. No i czasem to jest trudno sobie wyobrazic, przynajmniej dla mnie. Moze nie mam predyspozycji. Ale po przerobieniu iles tma problemow zaczynam jakby czuc co byloby dobrym zagraniem. Fakt, ze czasem mozna pomylic podobne ksztalty, gdy sie rozwiazuje metoda czujowa jak to okreslam, lecz z czasem i te pomylki sa eliminowane. Ide na ilosc i na powtarzanie. Robie za jednym podejsciem 100-200 problemow, czasem kilka razy te same, bo one sie powtarzaja. Najwiecej 270 jednego wieczoru zrobilem. I wydaje mi sie, ze wiele mi w glowie z tego zostalo. Choc musze przyznac, ze to ma pewien slaby punkt. Podczas gry, gdy dochodzi to sytuacji, gdzie mam malo oddechow i gram na czuja, bardzo czesto popelniam blad. A jelsi to jest w miejscu, gdzie moj blad w konsekwencji powoduje przelamanie mojej lini i przeciwnik zajmuje polowe mojego terytorium, to boli. I to jest wlasnie chyba przewaga rozwiazywania problemow metoda profesjonalna, jak to okreslil Marcin. To chyba tyle chcialem powiedziec.

#10:  Autor: marcinSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Wt wrz 16, 2003 11:11 pm
    ----
Sam czasem ukladam warianty na planszy, żeby zobaczyć co wyjdzie i co się dalej dzieje. Nic w tym chyba złego nie ma. Van Zeijst podkreślał tylko, jak ważne jest rozwijanie własnej wizualizacji, wyobraźni, a jak mało ważne jest rozwiązanie TEGO KONKRETNEGO problemu. ALe oczywiście umiejętność dostrzegania punktów kluczowych czy określonych tesuji na pierwszy rzut oka jest bardzo pomocna.

Cho Chikun gdzies kiedyś powiedział: Lepiej rozwiązać w godzinę 30 prostych problemów niż jeden bardzo trudny.

#11:  Autor: marcinSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Śr paźdź 15, 2003 12:24 pm
    ----
Już rozumiem swój błąd związany z goproblems.com. Jeśli rozwiązując problem popełnię błąd, ale wycofam się z niego zanim aplet wyświetli Wrong klikając Restart (a jest to możliwe tylko, jeśli autor problemu uwzględnił błędną ścieżkę w rozwiązaniu) i rozwiążę problem poprawnie, aplet wrawdzie radośnie i na czerwono obwieści Solved, ale... w attempt paths wyświetli się 'failed', a ponadto liczba prób wzrośnie, liczba sukcesów nie.

#12:  Autor: pjkSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Cz grud 11, 2003 4:50 pm
    ----
Słyszałem od wielu dobrych i silnych graczy (np. Lubos) i to wielokrotnie ze każdy problem należy rozwiązać w głowie!!

I w pełni się z tym zgadzam, ale ponieważ kiedyś wyrobiłem sobie nawyk trzymania kamienia, wiec dość często zdarza mi się iść za odruchem położenia kampania.

Dlatego dla nie cierpliwych mam rade, która i mi udzielano:

NIE TRZYMAĆ KAMIENIA w ŁAPCE czyli Używać myszki tylko w czasie wykonywania ruchu, potem rączka na stolik.

#13:  Autor: DobromilaSkąd jesteś: Łódź/Zielonka PisanieNadesłano: Pn stycz 25, 2004 2:18 am
    ----
Ja znalazłam sobie świetny sposób na powstrzymanie się przed wypróbowywaniem różnych rozwiązań. Rozwiązuję problemy tam, gdzie nie mam takiej możliwości, tzn. podczas wykładu. No wiem, to bardzo niepedagogiczne. Ale,.. czasem wykłady są nudne, nic nie wnoszą, trzeba na nich być, bo prowadzący sprawdza obecność i tak dalej i tak dalej..
technicznie wygląda to tak - w domu drukuję sobie problemy np. z gobase. Potem na uczelni siedzę nad takim problemem i analizuję. Muszę to robić w głowie, bo ciągłe rysowanie sobie czegoś na karteczce mogłoby zwrócić uwagę wykładowcy. Jak się już zdecyduję to zaznaczam rozwiązanie. Potem w domu sprawdzam czy zrobiłam dobrze. A najlepiej jest dać do sprawdzenia komuś innemu, bo wtedy zaznacza się odpowiedź jak jest się już na mur pewnym, bo inaczej byłoby wstyd, że się schrzaniło.
Inne miejsca bez komputera i gobanu też powinny być dobre, np tramwaj.
Co o tym myślicie?



-> Nauka

Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Strona 1 z 1