kaisuj wrote: |
Zauwazylem, ze lepiej w ogole nie podawac zasad gry, a jedynie powiedziec cos o zdobywaniu terytorium. To ludzie lapia, chca mnie sluchac dalej, zadaja kolejne pytania. Gdy zaczynam od oddechow, to sie krzywia i mowia, ze to jakies skomplikowane. A gdy zaczynam od walki o terytorium to jest to dla nich cos intrygujacego. |
Quote:: |
Staram sie rowniesz jak najszybciej odciac ich skojarzenia z kropkami, gdyz na ogol wtedy szybko rezygnuja z dalszej czesci wykladu. |
Quote:: |
Ostatnio sprawdzalem nowa metode: podszedlem do kumpla i zaczalem mu omawiac partie, ktora sobie uprzednio wydrukowalem. Sluchal mnie chyba przez 15 minut. To chyba moj nowy rekord. Czasami czuje sie jak jakis domokrazca probujacy wcisnac ludziom jakies zelazko. Niestety go jest trudniej sprzedac niz takie zelazko. |
kainmann wrote: |
A jeżeli gram na kurniku i ktoś się pyta jak w to się gra to piszę: www.go.art.pl raz na ten adres mi odpisano niezbyt przyjemne teksty. |
Mandos wrote: |
Podanie adresu tej strony nie jest wulgarne, w najgorszym przypadku może być traktowane jako odpowiedz "na odwal się". |
Mandos wrote: |
Nie dziwię się kainmann'owi, że tak robi. Jeżeli komuś nie chce się zajżeć do zasad czy "zrobić" interaktywnego kursu go (obie te rzeczy są dostępne na kurniku) to dlaczego ja mam tracić czas aby kogoś takiego uczyć podstaw. |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)