Quote:: |
Najlepiej jest grac tak, zeby wygrywac. |
Nexo wrote: |
hm jezeli ktos wygrał to znaczy ze mial lepszy styl (lepiej gral) niż jego przeciwnik |
mario_orcus wrote: |
Myślę, że nie masz racji. Oto przykład 'z życia', a konkretnie z Kurnika. Grałem na sporym niedoczasie, ale sprawa była już załatwiona, plansza podzielona i rezultat jasny: wygrywam. Ale ku mojemu zdziwieniu przeciwnik zaczal grac do środka _swoich_ obszarow. Wktótce zrozumialem: pozostalo mi kilkadziesiat sekund, a przy takim obciązeniu sieci wykonywalem jeden ruch na dwie-trzy sekundy. W pewnym momencie przeciwnik spasowal, ale kiedy pracowicie zaznaczalem jego martwe grupy, moj czas dalej uciekal. No i przeciwnik nie zgodzil sie na ewidentnie martwe grupy a po tych operacjach pozostalo mi kilkanascie sekund, a jemu kilka wolnych pol we wlasnym terenie. Wiec przegralem, a moj przeciwnik wygral. No i co, czy to było zwyciestwo w ładnym stylu? |
method wrote: |
fajne. jakim stylem grac hehe. wiecie jaka jest roznica miedzy zawodowcami a nami? My gramy co wiemy. Oni wiedzą co grają. t tyle odnośnie stylu. |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)