zegary do go
-> Forum ogólne

#1: zegary do go Autor: yeellowSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Cz stycz 22, 2004 2:32 am
    ----
Chcialem zapytac, czy w klubach (albo w domach) uzywacie zegarow przy grze? I czy mozna w Polsce kupic taki zegar, zeby pozwalal ustawiac rozne czasy? A najlepiej, zeby nadawal sie tez do gry w szachy (i mial np. czas Fischera). Czy cos takiego jest dostepne? Widzialem cos podobnego na jakiejs holenderskiej stronie, ale w sklepie e-go nie ma zegarow, wiec jestem ciekawy, czy sa w powszechnym uzyciu.

Pozdrawiam
Marcin

#2:  Autor: RadziolSkąd jesteś: Tychy PisanieNadesłano: Cz stycz 22, 2004 3:01 am
    ----
Z mojego doswiadczenia wynika ze zegarow uzywa sie w zasadzie tylko na turniejach, w klubie mamy zegary ale korzystalismy z nich tylko zaledwie kilka razy - konkretnie przy blitzach... a tak w towarzyskich rozgrywkach na zywo , zegar... wydaje mi sie nie jest potrzebny...

#3:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Cz stycz 22, 2004 12:19 pm
    ----
A gdzie mozna kupic taki zegrac, zeby mial czas byo-yomi? Bo zwykle zegary szachowe uwzgledniaja tylko czas absolutny (przynajmniej taki, co ja widzialem u kolegi, ktory sobie grywa w szachy). Bo choc jedna sztuke bym sobie zakupil.

#4:  Autor: yeellowSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Cz stycz 22, 2004 6:01 pm
    ----
kaisuj wrote:
A gdzie mozna kupic taki zegrac, zeby mial czas byo-yomi? Bo zwykle zegary szachowe uwzgledniaja tylko czas absolutny (przynajmniej taki, co ja widzialem u kolegi, ktory sobie grywa w szachy). Bo choc jedna sztuke bym sobie zakupil.

poszukalem i znalazlem cos takiego:

www.dgtprojects.com/cl...gt2000.htm

ten zegar mozna kupic w Polsce, np. tutaj:

penelopa.szachy.pl/akcesoria.html

Zegary z tej strony
www.chesslearn.com/sup.../clock.htm

wygladaja niezle (chociaz ten ktory wyglada lepiej ma mniej opcji Smutny
ale nie wiem, czy mozna je kupic w Polsce (pomijajac droge wysylkowa).
Ciekawy jestem, czy ktos ma doswiadczenia z jakims konkretnym modelem zegara...

Pozdrawiam
Marcin

#5:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Cz stycz 22, 2004 6:30 pm
    ----
Te zegarki sa dosyc drogie. Moze nie sa drogie jak na rzecz tego typu, ale kosztuja tylce co goban, a najdrozsze nawet tyle co goban z gosu.
Poza tym te zagraki z polskiej strony nie maja podanych parametrow technicznych, a poniewaz sa to zegraki szachowe to nie wiadomo czy jest byo.

#6:  Autor: yeellowSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Cz stycz 22, 2004 7:21 pm
    ----
kaisuj wrote:
Te zegarki sa dosyc drogie. Moze nie sa drogie jak na rzecz tego typu, ale kosztuja tylce co goban, a najdrozsze nawet tyle co goban z gosu.
Poza tym te zagraki z polskiej strony nie maja podanych parametrow technicznych, a poniewaz sa to zegraki szachowe to nie wiadomo czy jest byo.

specjalnie podalem linka do strony, na której można znaleźć instrukcje do tego zegara, który można kupić w Polsce. A co do ceny... Cóż, zależy jaki goban :-).

#7:  Autor: kawaSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Pt stycz 23, 2004 4:25 pm
    ----
Czy zegar naprawde jest tak istotny?
Przeciez poza turniejami gra sie glownie dla przyjemnosci.
Po co sie bawic w aptekarstwo?
IMHo zegar jest ostatnia rzecza jaka bym kupil gdybym juz naprawde nie mial co zrobic z kasa. Juz lepiej chyba jakas ksiazke o go kupic niz zegar.
Jakie jest wasze zdanie?

Pozdrawiam,
kawa

#8:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Pt stycz 23, 2004 5:50 pm
    ----
Nie sposob sie nie zgodzic. Taki zegar to bajer, ale jaki fajowy. Moze wyblagam kogos by mi kupil na urodziny.

#9: Elektroniczny zegarek Autor: Cheyen79Skąd jesteś: Kraków PisanieNadesłano: Pt stycz 23, 2004 9:49 pm
    ----
Taki zegar mozna by samemu zrobic jak sie zna troche na elektronice. Podejzewam ze calosc kosztowalaby od 30 do 50 zl, ale dawno nie mialem z tym stycznosci wiec moge sie mylic w kalkulacjach. Prawdopodobnie przesadzilem i wyszedlby taniej Uśmiech

#10:  Autor: DobromilaSkąd jesteś: Łódź/Zielonka PisanieNadesłano: Pt stycz 23, 2004 10:08 pm
    ----
Zegary są przydatne. U nas w klubie takiego nie ma i czasem tego bardzo brakuje, ponieważ są osoby, które potrafią przeciągać grę godzinami (sama do takich należę Rozsierdzony ) , nie z powodu złośliwości, ale po prostu długo myślą nad ruchami . Kiedy ktoś taki ma nad sobą bata w postaci zegara, to potrafi się spiąć i myśleć szybciej. I co ciekawe, zwykle gra wtedy lepiej, oczywiście jeśli czas jest w miarę rozsądny.
Podobno początkujący często mają zwyczaj zapatrywania się w planszę, jakby coś ich miało nagle oświecić. Z takiego siedzenia i myślenia zwykle nic nie wychodzi, bo oświecenie nie następuje a można byłoby w tym czasie zagrać kolejną grę/
Zresztą fajnie czasem dla odprężenia zagrać blizta

#11:  Autor: ParnSkąd jesteś: Zgierz PisanieNadesłano: Pt stycz 23, 2004 10:44 pm
    ----
wlasnie chcialem napisac o pewnej grze trzygodzinnej, ktora miala miejsce u nas w klubie, ale doszedlem do wniosku, ze nie ma sensu. Fajnie ze sama to zrobilas Puszczający oczko

#12:  Autor: DobromilaSkąd jesteś: Łódź/Zielonka PisanieNadesłano: Pt stycz 23, 2004 10:52 pm
    ----
hahaha
twoja gra też wtedy długo trwała.
zresztą słyszełeś o tym jak grałyśmy w górach 5 godzin jedną grę? No, ale w górach jest się szczęśliwym a szczęśliwi czasu nie liczą Puszczający oczko

#13:  Autor: kazikoSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Pn stycz 25, 2004 12:25 am
    ----
www.ishigames.com/gomisc.htm

wydaje mi sie ,ze widzialem kiedys strony z zegarami znaaacznie tanszymi ,ale w tej chwili nie moge sobie przypomniec gdzie.

moja opinia jest taka ,ze w domu to zbedny sprzet, ale w klubie jak najbardziej tak, chocby po to ,aby przed pierwszym turniejem pocwiczyc sobie gre w byo-yomi... jak ktos nigdy wczesniej nie gral to za pierwszym razem moze dostac palpitacji ....
Puszczający oczko



-> Forum ogólne

Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Strona 1 z 1