"dydaktyczny" styl gry
Idź do strony 1, 2  Następny  :| |:
-> Nauka

#1: "dydaktyczny" styl gry Autor: mario_orcusSkąd jesteś: Kraków PisanieNadesłano: Wt kwiet 20, 2004 11:43 am
    ----
Jak wiadomo jedną z metod treningu jest układanie partii zawodowców. I tu zaczyna się problem, bo takie partie należało by najpierw odpowiednio dobrać, aby rzeczywiście pełniły funkcję dydaktyczną a nie mieszały w głowie. Chętnie przyjrzał bym się grom konkretnej osoby, słynnej z eleganckiego i przejrzystego stylu, ale nie wiem kto to mógłby być.

Jakie są Wasz przemyślenia na ten temat?

Partie którego z graczy zawodowych mają wg Was najbardziej "dydaktyczny" charakter?

Może ktoś dysponuje przemyślanym zbiorem parti w formacie elektonicznym i

#2:  Autor: DobromilaSkąd jesteś: Łódź/Zielonka PisanieNadesłano: Wt kwiet 20, 2004 12:55 pm
    ----
Wszyscy polecają gry Shuusaku jako przykład dobrego stylu gry.
Może warto od niego zacz

#3:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Wt kwiet 20, 2004 2:51 pm
    ----
Wydaje mi sie, ze nie istnieje taki gracz, ktory gralby wlasnie w taki sposob, o ktorym piszesz. Wynika to moim zdaniem w dwoch prostych faktow:
1. Gracz taki, grajac swoja gre, nie mysli o amatorach, ktorzy beda ja pozniej ogladali i nie gra specjalnie "pod nich", by potem latwiej bylo im zrozumiec jego gre.
2. Bardzo duzo zalezy od stylu gry przeciwnika i nawet jesli mozna powiedziec o kims, ze ma spokojny, latwy do zrozumienia styl gry, to wszystko zalamuje sie, gdy sie trafi na gracza agresywnego, lubujacego sie w komplikowaniu sytuacji itd. Wtedy nie mozna po prostu grac swojego. Nie mozna moim zdaniem grac kazdej partii w ten sam sposob, bo trafia sie na bardzo roznych przeciwnikow. Czasem (slyszalem to z opinii innych osob) trafia sie jakis pro, ktorego gry drugi nie do konca rozumie i wtedy gra moze mu sie zupelnei nie ulozyc.

Ja moge powiedziec jeszcze o swoich doswiadczeniach z analiza partii pro. Ja sie glownie skupiam na grach Kobayashiego. Moge z przekonaniem stwierdzic, ze jego gry sa rozne. Niektore z nich wydaje mi sie proste i przejzyste do tego stopnia, ze az nie moge uwierzyc w to, ze udaje mi sie trafnie przewidziec znaczaca liczbe ruchow obu grajacych (zwlascza w fuseki i wczesnym chubanie). Nie wiem czemu, w yose nie rozumiem wiekszosci zagrabn. Byc moze swiadczy to o moim slabym zrozumieniu tej czesci gry, a byc moze jest ona znacznie trudniejsza niz otwarcie. Jest jednak wiele gier tego zawodowca, ktore od samego poczatku wydaja mi sie totalna abstrakacja. Ostatnio proboalem sie zaglebic w jedna z jego gier z Yoda Norimoto. Poswiecilem na to ponad godzine i nadal nic nie rozumiem. Po kilkunastu takich doswiadczeniach doszedlem do wniosku, ze nie ma co sie porywac z motyka na slonce i zaczynam od szybkiego przegladu parti by ocenic jej trudnosc. Jesli uznam ja za stosunkowo prosta wtedy ukladam ja na gobanie powoli, starajac sie zrozumiec jak najwiecej, przewidujac ruchy, uzasadniajac je, czasami ukladajac jakies wariacje, by przekonac sie co by bylo, gdyby gra potoczylaby sie inaczej, Jest to czasochonne, ale mam nadzieje, ze warte zachodu. Poza tym bardzo duzo czasu poswiecam na dobor joseki w tych grach. Siadam sobie z jakims tutorialem joseki i ukladam rozne mozliwosci po czym zastanawiam sie, ktore z kontynuacji bylaby najlepsza w danej sytuacji i sprawdzam czy pro wlasnia ja wybral i tak robie przed kazdym ruchem. Oczywiscie pro czesto przerywja joseki i skacza po planszy, ale mimo wszystko mozna sie w tym polapac. To sa moje osobiste doswiadczenia ze zmagan z partiami pro. Co do Shusaka to jakos wcale nie mam przekonania, ze jego gry byly takie proste. Co innego jesli ma sie jakies omowienie jego gier, przykladowo "Invincible" to wtedy na pewno warto poswiecic na to czas. Jednakze samemu analizowanie partii Shusaka jest chyba trudniejsze, niz wiele osob mowi. Poza tym chcialbym jeszcze napisac o innej mozliwosci, byc moze lepszej niz analizowanie gier pro, zwlaszcza dla osob mniej zaawansowanych. Na goproblem jest zbior ponad 3000 skomentowanych partii amatorskich. Ja wybieram sobie partie silnych kyu i ogladam je wraz z komentarzem. Wydaje mi sie, ze to znacznie wplywa na zrozumienie gry i jest duzo latwiejsze niz wlasnoreczne analizowanie gier pro.

#4:  Autor: yoszSkąd jesteś: Suwałki, Olsztyn, Warszawa PisanieNadesłano: Wt kwiet 20, 2004 4:05 pm
    ----
kaisuj wrote:
Co do Shusaka to jakos wcale nie mam przekonania, ze jego gry byly takie proste
No właśnie - z grami Shuusaku jest różnie. Prosi twierdzą że Shuusaku zawsze wybieral najprostszą drogę do zwycięstwa Puszczający oczko Tylko to co widzą prosi nie zawsze widzimy my Bardzo szczęśliwy Rozkładanie partii Shuusaku ma nam pomóc nie wzmocnić fuseki (są teraz nowsze joseki, inne kombinacje), chociaż może to też w jakims sensie pomóc. Shuusaku był niesamowicie silny w chubanie i potrafił wychodzić nawet z najgorszych tarapatów - tego warto się uczyć z jego gier, wiec na poziomie początkującego Shuusaku może być za trudny (sam stwierdzam że duuuużo nie rozumiem z jego gier :P)
kaisuj wrote:
Co innego jesli ma sie jakies omowienie jego gier, przykladowo "Invincible" to wtedy na pewno warto poswiecic na to czas.
Jeżeli ktoś ma okazję kupić tę książkę niech ją kupuje - to czego normalny zjadacz chleba nie za

#5:  Autor: NexoSkąd jesteś: Radzionków PisanieNadesłano: Śr kwiet 21, 2004 12:53 am
    ----
Kai ma racje lepiej wybrac jednego gracza i starac sie analizowac jego partie az sie zrozumie styl danego gracza. Ja ukladam gry zbabegi jirabczyka Lee Chang Ho(rozgrywa on co rok ogromna ilosc gier w wszelkiego rodzaju turnieji, tak wiec studiujac jego partie mozna dowiedziec sie jak walczyc przeciwko grze na wplywy (via takemiya masaki) lub gre na walke life and death (Choi Chaolhan; Mok Jinseok)

Co do analizy parti shusaku moze nie doglebne analizowanie ale ukladanie parti tego geniusza wsrod geniuszy jest bardzo dobre i wplywy znaczaco na nasz poziom gry bez wzgledu na aktualnie posiadana sile nawet 30k jezeli ma mozliwosci powinien ukladac jego partie o ile powaznie mysli o grze w go :]
Oczywiscie ksiazka Invincible pomaga przy analizowaniu parti Honinbo Shusaku. Ksiązka ta jest również doskonałym źródłem wiedzy na temat jego życia oraz histori japonskiego profesionalizmu w epoce Edo

Każda wydana złotówka na tą książke jest warta wiedzy którą możemy otrzymać odniej.

Podobno wśrod danowcow jest plotka ze kto ulozy invincible 3x razy to osiagnie sily 4dan. Ja narazie ulozylem niecaly 1 raz i mam sile 6kyu

Co do tego co napisal youshua to ma racje shusaku byl potezny w chubanie i potrafil wyjsc z najgorszej opresji jednak niestety takich parti bylo niewiele; kazdy powinien przejrzec klasyke epoki Edo, ja szczególnie polecam dwie partie:

Genan Inseki 8-dan vs Shusaku 4-dan(1846) 'ear-reddening game' B+2
Ito Showa 7-dan vs Honinbo Shusaku 6-dan (1850) B+3

W obu tych partiach Shusaku byl w ciezkiej sytuacji w fuseki i wczesnym chubanie jednak poprzez doskonaly fighting wygral obie gry(szczegolnym przykladem jest druga parti w ktorej Kuwahara Torajiro tworzyl jedno ko po drugim wten sposb

#6:  Autor: PolkolordekSkąd jesteś: Gdansk PisanieNadesłano: Śr kwiet 21, 2004 10:38 pm
    ----
gdzie mozna znalezc te gry Pytanie

#7:  Autor: DobromilaSkąd jesteś: Łódź/Zielonka PisanieNadesłano: Śr kwiet 21, 2004 11:38 pm
    ----
zacznij szukanie od gobase.org

#8:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Cz kwiet 22, 2004 1:08 am
    ----
Ja bym zaczal od obejrzenia strony akademii. Moze nie wszyscy zauwazyli, ale jest dzial linki, a tam kilka stron z partiami zawodowcow. Osobiscie polecam www.go4go.net/english/byplayer.jsp
Minusem jest koniecznosc zapisywania recznie kazdej partii z osobna, ale zbior jest dosyc bogaty. Z gobase.org jest taki problem, ze trzeba sie zarejestrowac, a nie jest to proste. Wysylalem formularz dwa razy, ale ani razu mi nie odpowiedziano. Widac moje konto uczelniane zostalo uznane za komercyjne. Jesli ktos chce to moge sie podzlic swoimi zbiorami partii (zawodowcow i amatorow). Troche tego jest wiec pewnie bym wysylal w ratach.

#9:  Autor: mario_orcusSkąd jesteś: Kraków PisanieNadesłano: Pn kwiet 26, 2004 5:50 pm
    ----
kaisuj wrote:
Wydaje mi sie, ze nie istnieje taki gracz, ktory gralby wlasnie w taki sposob, o ktorym piszesz. Wynika to moim zdaniem w dwoch prostych faktow:
1. Gracz taki, grajac swoja gre, nie mysli o amatorach, ktorzy beda ja pozniej ogladali i nie gra specjalnie "pod nich", by potem latwiej bylo im zrozumiec jego gre.

Owszem, ale myślę, że gra się prosto nie dla celów dydaktycznch ale dlatego, że proste ruchy są piękne. I jest kwestią stylu jakie ruchy dominują u którego gracza.

kaisuj wrote:

2. Bardzo duzo zalezy od stylu gry przeciwnika i nawet jesli mozna powiedziec o kims, ze ma spokojny, latwy do zrozumienia styl gry, to wszystko zalamuje sie, gdy sie trafi na gracza agresywnego, lubujacego sie w komplikowaniu sytuacji itd. Wtedy nie mozna po prostu grac swojego. Nie mozna moim zdaniem grac kazdej partii w ten sam sposob, bo trafia sie na bardzo roznych przeciwnikow.

No, 'załamuje się' to chyba trochę za dużo powiedziane. Oczywiście na agresywne ruchy chyba trzeba odpowiadać inaczej niz na spokojne, ale utrzymnie jednego stylu gry je

#10:  Autor: kaisujSkąd jesteś: Lublin PisanieNadesłano: Wt kwiet 27, 2004 10:36 am
    ----
Nie jestem osoba adekwatna by oceniac style gry zawodowych graczy. Chcialem jedynie powiedziec, ze moje obserwacje gier pro doprowadzily mnie do wniosku, iz w obrebie gier jednego gracza spotyka sie bardzo rozne gry, przez co moze byc ciezko znalezc cos, o czym napisales.

#11:  Autor: MandosSkąd jesteś: Łódź PisanieNadesłano: Pt czerw 18, 2004 11:47 pm
    ----
Szkoda że wątek trochę "przymarł" bo jest dosyć interesujący. Tez mam problem z wyborem gier "prosów" do układania. Więc ponawiam pytanie mario_orcus'a w lekko zmienionej formie.

Partie którego gracza profesjonalnego najbardziej się wam podobają ? Wypowiedz uzasadnij Uśmiech .

#12:  Autor: NexoSkąd jesteś: Radzionków PisanieNadesłano: Pn czerw 20, 2004 1:37 pm
    ----
wszyscy wiedza jakiego prosa ja polecam ale jeszcze raz napisze :>

Yi Ch'ang-Ho (czestą jego imie wymawia się: Lee Chang-Ho)

A oto powody dlaczego on:

- wygrał wszystkie możliwe turnieje miedzynarodowe i jego wynik jest nie do pobicia poniewaz 2 pros w wielkosci wygranych turnieji miedzynarodowych to nauczyciel Yi i wygrał 2x mniej turnieji a 3 miejsce to kolejny gracz z korei Lee SeDol ktory wygral 3-4 razy mniej od Yi.

- Lee zdobył już grubo ponad 100 tytułów jej liste oraz ratio wygranych mozna znaleść na stronie MindZine (do 2001 roku)
www.msoworld.com/mindz...tones.html

- Yi jest znany jako "Stone Buddha" ponieważ podczas gry nie okazuje emocji, jak to robią niektórzy gracze :]

- Jego gry do roku 2002 są doskonałym źródłem nauki yose i głebokiego planowania w fuseki, ponieważ jego głebokie planowanie zaskakuje nawet wielkich profesjonalistow takich jak Chang Hao, (Chang powiedział w jednym z wywiadów: "You get to know how strong Yi is only when you play him."), Cho Chikun(Cho Chikun pojechał kiedyś do Lee dać mu kilka lekcji i zagrał z nim 3 partie wszytskie przegrał, Cho niewiedział dlaczego przegrał). Wniosek jest jeden Puszczający oczko : Lee w fuseki planuje nie tylko najlepsze możliwe rozwiazanie lokalne dla siebie ale także dla przeciwnika i upraszczas sytuacje na planszy.

- Gdy naszła era Lee SeDol'a Yi nie poddał się lecz poprostu cieżko pracował by zmienić swój styl i od tego momentu Lee jest równie dobrze znany z jego ogromnej siły w walce jak i wczesnego grania ruchów yose już na początku chubana.

- Yi jest autorem nie tylko wielu książek o yose i fuseki, lecz również nowego podejścia do joseki oraz krztałtów.

- I na koniec : jest uznawany za number One na świecie :]

- Jestem jego wielkim fanem Zawstydzony

#13:  Autor: lonewolfSkąd jesteś: Kraków PisanieNadesłano: Pn czerw 20, 2004 2:11 pm
    ----
Mandos wrote:
Partie którego gracza profesjonalnego najbardziej się wam podobają ?
Odpowiedź na to pytanie jest łatwa: Otake Hideo.

Poza tym: późniejsze partie Takagawy Kaku, a ze współczesnych graczy: Lee Changho, Yoo Changhyuk (polecam!). Ciekawie gra Qiu Jun z Chin, a ostatnio przyglądam się partiom Shao Weiganga - fajne.

Partie zupełnie nieznanych graczy też są ciekawe. Tak naprawdę trudno znaleźć partię zawodowców, w której by nie było nic ciekawego.

Pozdrawiam,

#14:  Autor: NexoSkąd jesteś: Radzionków PisanieNadesłano: Pn czerw 20, 2004 8:31 pm
    ----
lonewolf wrote:
Yoo Changhyuk (polecam!)

Jeżeli któs lubi walke i gra na wpływy to gry Yoo są wsam raz dla niego stworzone.

#15:  Autor: MandosSkąd jesteś: Łódź PisanieNadesłano: Pn czerw 20, 2004 8:42 pm
    ----
A który z prosów gra na moyo ?



-> Nauka

Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Idź do strony 1, 2  Następny  :| |:
Strona 1 z 2