Jak wielu uczonych potrzeba by wymienić żarówkę?
-> Rozrywka

#1: Jak wielu uczonych potrzeba by wymienić żarówkę? Autor: marcinSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Pt kwiet 25, 2003 4:48 pm
    ----
wg matematyków: Nie potrzeba żadnego. Zostawia się ten problem jako łatwe
ćwiczenie do wykonania dla czytelnika.

wg Abela: Trudno powiedzieć, ale z pewnością mogą to robić w dowolnej
kolejności.

wg Boola: 0 lub 1.

wg Mendelbrota: To zależy od tego, ile motyli porusza skrzydłami w Chinach.

wg Jordana: Dwóch. Jeden zmienia wnętrze, drugi zewnętrze.

wg darwinistów: Jak do tej pory takie próby nie były podejmowane... Po
prostu przestaliśmy używać pokoju, w którym żarówka jest przepalona, i
zajęliśmy inny. W ten sposób, po pewnym czasie...

wg kreacjonistów: Żarówki się nie zmieniają.

wg teoretyków genetyki: Jesteśmy już bliscy rozwiązania. Nawiasem mówiąc,
Fisher opublikował coś na ten temat w 1930 roku.

wg fizyków teoretyków: Jedenastu. Jeden wykonuje pracę, a dziesięciu
dopisuje się jako współautorzy.

wg specjalistów od energetyki jądrowej: Ośmiu. Jeden do zainstalowania nowej
żarówki, siedmiu do rozpracowania zagadnienia, co zrobić z przepaloną przez
następne 10 tys. lat.

wg Heisenberga: Nie da się tego zrobić. Kiedy tylko trzyma się oprawkę, żeby
się nie poruszała, traci się informację o tym, gdzie ona jest.

wg Carla Sagana: Miliardy, miliardy i miliardy.

wg astronomów: Nie należy wymieniać żarówki. Astronomowie wolą ciemności.

wg radioastronomów: Radioastronomowie nie są zainteresowani tymi długościami
fal.

wg Einsteina: Dwóch. Jeden trzyma żarówkę, drugi obraca Wszechświat.

wg statystyków: Jeden plus minus trzech (w zależności od rozmiaru żarówki).

wg inżynierów Microsoftu: Ani jeden. Wystarczy zdefiniować ciemność jako
standard przemysłowy.

wg programistów FORTRANU: 1.00000000001.

wg programistów Microsoftu: 472. Jeden do stworzenia nowej aplikacji
WinGetLight- BulbHandle, drugi do napisania WinQueryStatusLightBulb, kolejny
do opracowania WinGetLightSwitchHandle...

wg pracowników Apple: Siedmiu. Jeden do wymiany żarówki, pozostałych sześciu
do zaprojektowania okolicznościowych gadżetów i T-shirtów.

wg inżynierów specjalistów serwisu komputerowego: "Mamy tu kopię żarówki i
wszystko nam świetnie działa. A czy możesz mi powiedzieć, jakiego konkretnie
systemu używasz? OK. A teraz, jak bardzo jest ciemno?... Spróbuj jeszcze raz
włączyć światło...".

wg inżynierów NASA: Siedemdziesięciu siedmiu. Przede wszystkim operację
należy zaplanować z tygodniowym wyprzedzeniem, a gdy w końcu nadchodzi
właściwa chwila, pogoda jest nieodpowiednia i działania zostają odłożone na
przyszły tydzień. Żarówka kosztuje 3 mln dolarów.

wg freudystów: Dwóch. Jeden trzyma oprawkę, jeden wymienia penisa, och! Hm,
oczywiście mam na myśli żarówkę.

wg uczonych radzieckich: Jest to objęte ścisłą tajemnicą wojskową.

wg archeologów: Trzech. Jeden wymienia, a dwóch dyskutuje, od jak dawna
żarówka musiała tutaj wisieć.

wg ekonomistów z Chicago: zadnego, bo rynek załatwi to sam.

wg doktorantów: Dwóch. Jeden miesza martini, drugi wzywa elektryka.

#2:  Autor: zefciuSkąd jesteś: Poznań PisanieNadesłano: Pn kwiet 28, 2003 7:48 pm
    ----
wg goistów:
6,5 jeden od żarówki i 5,5 komi



-> Rozrywka

Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Strona 1 z 1