sheena wrote: |
Zakladajac, ze przeciwnik zna sile z jaka grasz, spodziewa sie poziomu mniej wiecej adekwatnego do niej i nawet jesli gra Ci wyjatkowo nie pojdzie to przeciez nie jest to Twoja wina bo nie grales zle naumyslnie i obiektywnie rzecz biorac przeciwnik nie ma prawa czuc potrzeby bycia przeproszonym wiec przeprosiny takowe sa zbedne tymbardziej iz wcale ieusprawiedliwiaja one fatalnego poziomu gry przepraszajacego, nie sa tez zadnym wyrazem grzecznosci czy kultury (przynajmniej wg mnie). |
Quote:: |
Przepraszam niesie w sobie tylko stwierdzenie : "jestem winny/a, jest mi z tego powodu przykro". Tyle i tylko tyle, albo aż tyle. |
Quote:: |
Czy muzyk gra na instrumencie bez nastrojenia go? Instrumentem goisty jest jego umysł, partnerem z zespołu - przeciwnik, sceną goban, a utworem gra. Czy to nie byłby powód do przeprosin gdybyś była muzykiem, poszła do klubu na koncert albo jamsession i 'zazgrzytała' tym na czym grasz swoim partnerom? |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)