#46: Autor: Parn, Skąd jesteś: ZgierzNadesłano: Pn stycz 02, 2005 12:56 pm ---- mnie tam najbardziej denerwuje na kurniku to, ze wchodze sobie na stol, witam sie i nie zdarze nic wiecej powiedziec. (nie siadam na wolnym miejscu) i od razu jestem wypraszany (zdarzylo mi sie tak kilka razy).
druga rzecz to gdy przeciwnik przegra to od razu wyprasza ...
przyklady z innych gier niz go bo w go dawno na kurniku nie gralem
#47: Autor: kaisuj, Skąd jesteś: LublinNadesłano: Pn stycz 03, 2005 2:35 pm ---- Jak przykladowo w pociagu czlowiek wchodzi do przedzialu, to zwyczajowo pyta sie czy jest wolne i czy moze sie przysiasc nawet, jesli jest wolnych kilka miejsc. W internecie powinny obowiazywac analogiczne zasady dobrego wychowania...
#48: Autor: Delita, Skąd jesteś: PabianiceNadesłano: Pt lut 18, 2005 8:24 pm ---- Em.. to może odkope nieco temat choc it ak zostało sporo powiedziane. Osobiście sporo gram na kurniku gdyż mam do nań sentyment i ogółem lubie panującą tam atmosferę:) Jednak na kurniku najbardziej wqrzające sa takie rzeczy jak:
-brak kultury
-zły system liczenia:)
-mało przejrzyste 19
Ja po prostu nie gram z ludźmi którzy wchodzą na stół, nie pwoiedzą cześc i nie spytają o grę. nieważne czy jest to pomarańczowy czy szary itd. tzreba tam wprowadzić troche kultury.. kilka osób dzięki temu naczuło się już..:) I dobrze
#49: Autor: bl4cky, Nadesłano: Pt marca 18, 2005 2:11 pm ---- Ja tam lubię kurnik - jest dosyć luzacki.
Gram z szaraczkami, zielonymi, żółtymi i brązowymi. Fajnie mieć sandbaggerski rank, bo przynajmniej jest wesoło
Jeśli chodzi o forme - dla niektórych jest ona bardzo istotna, dla innych mniej.
Internet dla mnie nie jest tym samym, co gra face-to-face z żywym przeciwnikiem.
Na kurniku można odreagować, pośmiać się, pozwolić sobie na odrobinę bezczelności - gwarantuje to względna anonimowość.
pozdro
#50: Autor: whistler, Skąd jesteś: KętyNadesłano: Wt marca 29, 2005 11:08 am ---- Pare razy słyszałem to pytanie: "Jak można oszukiwać w go?" Otóż, MOŻNA ! Tak samo jak "oszukuje" nas magik w cyrku - po prostu robi coś czego nie zauważamy. Przykład: Od czasu do czasu wpadam na kurnik (z czystego sentymentu:) ), Kiedyś siadam do stołu z jakimś żółtym, ustawienia, plansza 9x9,czas , daje start, on nie. Jakieś zamieszanie, pytam, co jest ? Chwilkę później znowu start no i w końcu jakoś zaczęliśmy grać. Nagle patrzę, a on rozkłada 9 handi na tej małej planszy :)Można się śmiać ze mnie, że tego nie zauważyłem, owszem ale ...... to chyba nie o to chodzi w tej grze. W każdym razie dużo takich różnych "numerów" spotykam podczas moich krótkich wizyt na kurniku. Szkoda, że teraz jest mniej przyjaznie, ale to cena za zwiększenie popularności. Pozdrawiam
#51: Autor: bl4cky, Nadesłano: Śr marca 30, 2005 1:52 pm ---- Ja też wpadłem na pedzio_listonosza
#52: Autor: Polkolordek, Skąd jesteś: GdanskNadesłano: Śr marca 30, 2005 5:40 pm ---- ja rowniez widac ze pedzio to jakas nasza zmora