cd. Upadek Forum Akademii
Idź do strony Poprzedni  1, 2  :| |:
-> Forum ogólne

#16: Re: cd. Upadek Forum Akademii Autor: SrolmopsSkąd jesteś: Siemiatycze PisanieNadesłano: Cz paźdź 13, 2005 2:13 pm
    ----
raczej wykruszanie starych uzytkownikow Bardzo szczęśliwy

#17: Re: cd. Upadek Forum Akademii Autor: kazikoSkąd jesteś: Warszawa PisanieNadesłano: Pn paźdź 17, 2005 9:44 pm
    ----
kaisuj wrote:
Wiekszosc Twoich postow jest pisana tonem czlowieka obrazonego, czesto kierowanych pod adresem osob, ktore zrobily bardzo duzo dobrego dla GO.

coz, oczywiscie subiektywnie na to patrze, ale mam wraznie ,ze jezeli ktos tu pisze tonem czlowieka obraznoego, to chyba raczej Ty. i nie chce tym sformulowaniem wywolac klotni, caly Twoj post sprawia wrazenie, jakby go pisal ktos rozgoryczony.
nie wiem jaka wiekszosc moich postow masz na mysli. najwiecej postow wygenerowalem w dyskusji nad powstaniem grupy usenetowej , ktora od samego poczatku uwazalem za nie potrzebna. nie widze w swoich postach obrazonego tonu , a najzwyklejsza w swiecie dyskusje, ktora pojawia sie przy roznicy zdan.

kaisuj wrote:
Odnosze wrazenie, ze stawiasz im zarzut zniszczenia czegos, a przeciez ich dzialalnosc ma dokladnie przeciwny cel - oni buduja. Inna sprawa czy dobrze im to idzie, ale wierz mi zrobic cos nie jest wcale tak latwo, zwlaszcza w dziedzinie nie cieszacej sie duza popularnoscia, nie dajaca pieniedzy, wymagajaca poswiecenia czasu.

sory, ale nie zgadzam sie z tym co piszesz i nie ma to nic wspolnego z obrazaniem sie. dyskusja to dyskusja, kazdy ma prawo do wlasnego zdania. nie stawiam zarzutu zniszczenia. tylko odnioslem sie do dyskusji jaka miala miejsce kilka miesiecy temu. nie bede teraz ponownie pisal tego co jest wyzej.

kaisuj wrote:

...przeciez ich dzialalnosc ma dokladnie przeciwny cel - oni buduja. Inna sprawa czy dobrze im to idzie...

to jest bardzo wazne zdanie. mam szacunek do tych co buduja. do ich wysilku, dobrej woli, poswiecenia etc etc.
ale niech to robia z sensem.
nie mozna powiedziec "...inna sprawa czy im to idzie dobrze...". bo to wlasnie koncowy efekt jest wazny, a nie checi. dobrymi checiami dno piekla jest wybrukowane. chcesz powiedziec ,ze dobre checi maja usprawiedliwiac zle skutki czyjegos dzialania? sory, ale to nawet w naszym polskim prawie jest znikome usprawiedliwienie. powiedzialbym nawet ,ze dobre checi nie usprawiedliwiaja niczego jesli skutki dzialania sa szkodliwe.

kaisuj wrote:
Moim zdaniem jezeli IAG traci na popularnosci to predzej z powodu problemow wewnetrznych, a nie zewnetrznych. Forum usenetowe nie cieszy sie jakims waielkim zainteresowanie i watpie by ylo gwozdziem do trumny IAG. A jesli tak jest to raczej nalezaloby sie zastanawiac co zrobic by uatrakcyjnic IAG.

ok, musze sie uderzyc w piers. moze zbyt powierzchownie ocenilem sytuacje. ale tez jak widze na forum nie bylem jedyna osoba , ktora poszla tym torem rozumowania. niemniej jednak uwazam ,ze w jakiejs czesci mialem racje. nie wiem czy w wiekszej czy w mniejszej.

kaisuj wrote:
Takie dzialania podejmowal chocby benerit. W twoich postach nie widze w ogole mysli idacej w tym kierunku, a raczej negatywna ocene pracy innych. To zbyt jednostronna ocena.

KAISUJ : WYPRASZAM SOBIE ZEBYS WKLADAL W MOJE USTA SLOWA KYTORYCH NIE WYPOWIEDZIALEM ! pokaz mi w ktorym miejscu sa oceny pracy kogokolwiek !?
w pierwszym poscie odnioslem sie dyskusji sprzed klilku miesiecy i wywolalem Ci do tablicy. byles wtedy oredownik powstania grupy , a ja przeciwnikem. w tamtej dyskusji tez nie bylo zadnej oceny tylko wymiana pogladow pomiedzy ludzmi ktorzy maja inne zdanie.
czy przypadkiem nie mylisz mnie z kims?

pzdr,K



-> Forum ogólne

Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Idź do strony Poprzedni  1, 2  :| |:
Strona 2 z 2