wedlug mnie decyzja dede ze w lidze nie mozna dodawac czasu jest co najmniej nie na miejscu(z powodow czysto technicznych) Co jezeli ktos w yose prowadzi 20 moku i w sieci lokalnej ktos wylaczyl huba/switcha bo zbliza sie buza i netu taka osoba juz nie ma a czas jej leci poniewaz serwer uwaza ze dalej osoba ta na serwerze jest dopiero po kilku minutach jest ona automatycznie wywalana z serwera a czas juz ej polecial

ja mialem podobną sytuacje ino ze przegrywalem wedlug mnie wystarczy ze napisze sie ze czas zostal dodany z takiego i takiego powodu i wystarczy.

jezeli chodzi o oszukiwanie to lepiej wedlug mnie uczyc osob ze takie rzeczy sa zle i tak dalej niz wymyslac jakies zabezpieczenia (na same undo sie zgadzam - nigdy z niego nie korzystam bo wedlug mnie to brak szacunku dla przeciwnika). juz raz slyszalem ze za przekrety dede ma wywalac z akademi wiec w czym problem ktos nie zachowuje się w zgodzie z duchem GO to wylatuje

Pomimo tego, ze w mojej sieci nie zdarzaja sie takie sytuacje (chyba ze kgs albo aurora padnie), to zgadzam sie z Nexo, gdyz nieraz bylem swiadkiem takich "akcji". Internet nie jest idealny, na zywo rozumiem brak dodawania czasu - bo raczej rzadko komu zdarza sie zemdlec podczas gry hiehie... ale net to net, ble.

To jest specyfika gry w sieci. Mozna grac na odleglosc, ale za to sa problemy techniczne. To, czy decydujecie sie na taka forme zalezy tylko od Was. Gdybym w pewnych przypadkach zgodzil sie na dodawanie czasu, wynikloby z tego mnostwo problemow. Jakie powody dodawania czasu uznawac a jakie nie? Jak udowodnic ze podany powod byl prawdziwy?
Sa tylko 2 mozliwosci. Albo calkowita zgoda na dodawanie czasu albo kompletny zakaz. Zgoda na to pierwsze oznacza, ze turnieje internetowe sa mniej wiarygodne, jako ze szybkosc myslenia w go jest elementem sily gry.
Swoja droga podejscie w nowinach, ktore napisalem, jest zle. Zamiast uniewaznienia gry, dodanie czasu oraz undo jest rownoznaczne z poddaniem gry.

hm jezeli tak to dobrze ze w lato nie bedzie ligi bo wtedy jest najwiecej problemow z netem

nic nie pozostalo jak nie dodawac czasu i czekac na nowa wersje aurory wedlug mnie zmiana/dodanie kawalku kodu serwera zalatwila by sprawe czy ktos oszukuje czy go rozlaczylo

a co się dzieje, gdy jedna gra rankingowa się kończy,a druga trwa,ale w tym czasie wszyscy zostaną wyrzuceni z aurory... co z tą drugą grą?
...współczucia

Partie sa automatycznie zapisywane co pewien okres, wiec malo co ginie. Po ponownym zalogowaniu graczy robimy komendy stored - wyswietla sie spis nazw zachowanych partii a potem load nazwa partii.

Mam bardzo slabe polaczenie do sieci: duze lagi, przerywa bez powodu, na KGS nie mam szansy pograc: kilka razy probowalem ale po kilku ruchach tracilem polaczenie. Mimo to zgadzam sie z dede. Jak mam pecha i mnie rozlacza to przegrywam. Tak to juz jest. Przeciez wygrana nie jest najwazniejsza. Fakt nagroda dopinguje do grania, ale nie dajmy sie zwariowac.

kys

przepis jak przepis wedlug mnie jest on i tak tylko ubezpieczeniem bo cos podobnego istnialo wczesniej wsrod graczy turniejowych czy ligowych nie wypobrazam sobie by ktos sobie dodawal czas

Zgadzam sie z dede, ze czasu nie powinno sie dodawac.

To co napisze jest moze kontrowersyjne, ale kiedy czytam te posty jak to sa prolemy z siecia itp. no coz bywa - takie jest zycie. Swiat nie jest idealnym miejscem Poniewaz statystycznie kazdy powinien miec tyle samo pecha co szczescia wiec raz ty stracisz polaczenie, a raz twoj przeciwnik

statystycznie to lepsze łącze=więcej szczęścia
ale - czy przerwanie połączenia spowodowane zakończeniem innej gry rank.(co zdarza się przecież...) też się odnosi do tego przepisu? (pytałam już o to ale wciąz to dla mnie czarna magia :P)

Jesli tra zostala przerwana z powodu awarii serwera i została zapisana, to po powstaniu serwera można ją spokojnie dokonczyć. Jeśli nie została zapisana (chyba musi być zrobionych kilka ruchów żeby tak było) trzeba ja rozegrać od nowa.

Nexo wrote:

wedlug mnie decyzja dede ze w lidze nie mozna dodawac czasu jest co najmniej nie na miejscu(z powodow czysto technicznych) Co jezeli ktos w yose prowadzi 20 moku i w sieci lokalnej ktos wylaczyl huba/switcha bo zbliza sie buza i netu taka osoba juz nie ma a czas jej leci poniewaz serwer uwaza ze dalej osoba ta na serwerze jest dopiero po kilku minutach jest ona automatycznie wywalana z serwera a czas juz ej polecial ja mialem podobną sytuacje ino ze przegrywalem wedlug mnie wystarczy ze napisze sie ze czas zostal dodany z takiego i takiego powodu i wystarczy. jezeli chodzi o oszukiwanie to lepiej wedlug mnie uczyc osob ze takie rzeczy sa zle i tak dalej niz wymyslac jakies zabezpieczenia (na same undo sie zgadzam - nigdy z niego nie korzystam bo wedlug mnie to brak szacunku dla przeciwnika). juz raz slyszalem ze za przekrety dede ma wywalac z akademi wiec w czym problem ktos nie zachowuje się w zgodzie z duchem GO to wylatuje

Mi wydaje się, ze czas taki jak jest, jest w porządku... Chyba jesli gracze potrafią zrozumiec istotę internetu, osoba, ktorej ów uzadzenie nawalilo, będzie starała się wytłumaczyc to swojemu przeciwnikowi...Wszystko da się chyba uzgodnic po przyjacielsku, nie trzeba ku temu zmian reguł...
Chyba kazdy zrozumie, i zauwazy, że jego przeciwnik został wyrzucony z klienta, przeciw własnej woli..
Oczywiscie, moga byc od tego jakies odstępy...
Jesli gracz, ktorego internet ma w danej chwili usterki przegrywa z duzej ilosci punktow, i nie miał by szans na odrobienie tego, to chyba było by niesprawiedliwym grać od nowa... Poniewaz , co by się stało w grze następnej, tego nie wie nikt..(:
Co innego- jesli gracz mający usterki wygrywa, to w najlepszym wypadku, po przegraniu przez czas moze postarac się uzgodnic z przeciwnikiem powtórzenie gry...
Bo wszyscy goisci to jedna rodzina;)

A jesli chodzi o undo- Nexo, tutaj nie powinien wchodzić w gre " brak szacunku dla przeciwnika"
W internecie, bądź co badź zdazają się missclicki... I jezeli gracz poprosi o undo w nieduzym przeciagu czasu od polozenia kamienia, nie widzę nic złego czy zbereznego w zaakceptowaniu tego:)
Missclicki się zdarzają, niezaleznie od tego, czy gracze czuja do siebie szacunek, czy nie;)