Chińskie elity wobec weiqi (cz. 1)
29-05-2003 o godz. 15:57:01

Nadesłane przez marcin

Uwaga goiści i goistki! Jeśli wasi/wasze małżonki/mężowie/rodziny mają już serdecznie dośc waszego hobby, jeśli wolałyby/woleliby, żebyście nie marnowali kolejnej niedzieli na grę w turnieju, jeśli krzywią się, że spędzacie kolejne godziny na Internecie grając w Go - NIE POKAZUJCIE IM TEGO ARTYKUŁU!

Tekst oparto o artykuł Paolo Zanona pod tym samym tytułem

Opinie chińskich elit o weiqi zmieniały się na przestrzeni wieków diametralnie. Pierwsze zastrzeżenia wyraził Konfucjusz, później nastąpiła totalna krytyka gry za "amoralność" i prowojenną filozofię, aż ustąpiła ona całkowitemu usprawiedliwieniu, wyrażonemu najpełniej w Qijing Shisanpian (O Klasycznej Grze Weiqi w Trzynastu Rozdziałach). Neokonfucjanizm, nowa ortodoksja, która rozwinęła się w czasach dynastii Song (960-1279 n.e.), przyniosła ze sobą tak dużą zmianę nastawienia elit do weiqi, że w czasie Rewolucji Kulturalnej weiqi zostało potępione i zakazane jako "gra intelektualistów". A przecież nie zawsze taką grą było...

Konfucjusz nie darzył weiqi poważaniem. Według niego granie w weiqi było niemal równoznaczne z pogrążaniem się w gnuśności. "Nauczyciel rzekł: Całe dnie napychać się jedzeniem; o nic się nie martwić - to doprawdy trudne! Ale spójrzcie na graczy w weiqi! Lepiej już być jednym z nich, niż nic nie robić"2. Jeden z jego uczniów Mencjusz (372 - 289 p.n.e.) niewiele bardziej cenił weiqi od swego nauczyciela. Zaliczał on tę grę do sztuk (chiń. Dao) pomniejszych.3 Konfucjanizm to system nauk głoszących cnoty miłości synowskiej, zrozumiałe jest więc twierdzenie Mencjusza, że "zajęcia takie, jak nadużywanie alkoholu lub granie w weiqi pociągają za sobą brak troski o rodziców"4. Weiqi kojarzono z rozkładem rodzinnych struktur społecznych.

Taoistyczne teksty milczą na temat weiqi. Można wyciągnąć z tego wniosek, że gra ta mogła mieć związki z tą szkołą filozoficzną. Być może wielu kojarzyło ze sobą teorię przeciwieństw Yin i Yang, będącą częścią taoistycznej nauki oraz weiqi z jej czarnymi i białymi pionami. Taoiści po macoszemu traktowali zobowiązania społeczne, dlatego łatwiej zrozumieć, że Mencjusz podkreślał "amoralność" weiqi.

Głosiciele konfucjanizmu nie byli jedynymi, którzy gardzili weiqi. Mozi pisał: "Żołnierzom nie wolno stroić instrumentów muzycznych ani grać w weiqi; będzie to karane strzałą"5 . Mohiści kojarzyli weiqi z wojną, a przez to z teoriami popierającymi wojnę jako rozwiązanie problemu anarchii, w jakiej pogrążone były wówczas Chiny.

Już po upadku dynastii Han powstał esej w całości poświęcony krytyce weiqi. Napisał go Wei Yao, konserwatywny myśliciel konfucjański. Oto fragmenty: "Mówi się o naszych elitach, że, zawstydzone współczesnością, gardząc posadami w administracji cesarskiej, jedyne czego się boją, to doczekanie końca swych dni bez bycia zapamiętanym przez potomność. Dlatego jest napisane: 'Studiuj tak, jakbyś nie miał szansy osiągnąć swego celu, nawet tak, jakbyś obawiał się go utracić' 6.

"Współczesne elity są tak odmienne od przeszłych. Wśród tych dawnych grozę siała myśl, iż wraz z mijającymi latami nie zdobędą sławy. Dlatego, świadomie i z determinacją, studiowali ci mężowie od świtu, gdy się budzili, aż do nocy, gdy kładli się spać. Bez wolnej chwili, bez spoczynku, oddawali się temu zajęciu przez miesiące i lata, codzienną pracą akumulując wiedzę. (...)Dzięki temu dynastia Zhou będzie wielbiona i sławna przez sto milionów lat.(..) Z taką myślą Shan Fu zajęty był od świtu do nocy, a Wu Han nie opuszczał swego urzędu.7 Jak mogli oni podróżowac dla przyjemności, porzucić swe obowiązki?

"Zamiast tego, współczesne pokolenie nie zważa na Pięciu Klasyków i na sztukę rządzenia, lecz zabawia się grą w weiqi. Lekceważy swe zadania, porzuca zajęcia, zapomina o strawie i piciu, spędza całe dnie przy grze, a potem wieczorem gra nadal przy świetle olejowych lamp." Autor opisuje następnie negatywne konsekwencje całkowitego oddania się grze: "Stosunki międzyludzkie są lekceważone, obowiązki gospodarskie odrzucane, żaden gospodarz nie wita swego gościa". Dochodzi do tego, że niektórzy oddają się przy weiqi hazardowi. Cnoty uczciwości i poprawności są zastępowane przez złe humory i choleryczne zachowania.

Zdaniem autora granie w weiqi jest bezcelowe, gdyż choć na planszy terytoria są zdobyte, to w rzeczywistości żaden grunt nie zmienił właściciela. Zdolność gry nie znajduje się w kanonie "sześciu sztuk" (którymi w starożytnych Chinach były rytuały, muzyka, matematyka, pisanie, sztuka strzelania z łuku i prowadzenie rydwanu). Stanowi to odpowiedź na argumenty, że Mencjusz zaliczał weiqi do sztuk, przez co gra miałaby zyskać oficjalne uznanie. Wei Yao prawidłowo interpretuje tu intencje swojego poprzednika, deprecjonującego znaczenie gry.

Wei Yao dalej dowodzi, że granie w weiqi nie daje się porównać do zarządzania sprawami państwowymi. Terminy "inwazja" czy "zabijanie" wskazują na brak ludzkich uczuć. Ze swych rozważań autor wysnuwa ostateczny wniosek, że pomiędzy stawianiem kamieni na planszy a rzucaniem kamieni w wodę nie ma żadnej różnicy. Jeśli jednak "uczniowie chętnie odwrócą swą uwagę, którą teraz koncentrują na weiqi, ku tekstom poetyckim, zyskają siłę Yan i Min; angażując swą uwagę w nabywanie mądrości, nabędą zdolności Liang i Ping, skupiając się na dobrach, będą bogaci jak Yi Dun (...)"8.

Kolejnym zaciętym wrogiem weiqi był Pi Rixiu (834-883 n.e.). Jego esej krytykujący weiqi zatytułowany został Yuanyi (Powstanie Weiqi), a jest on częścią większej pracy Shiyuan Jimi (Tajemnice Dziesięciu źródeł). Co ciekawe istnieje inna wersja tego eseju, wychwalająca weiqi; jest ona jednak jawnym fałszerstwem, gdyż cytowana jest w niej praca Qijing Shisanpian (O Klasycznej Grze Weiqi w Trzynastu Rozdziałach), która powstała około dwieście lat po Yuanyi. Aby zrozumieć wywody Pi Rixiu musimy wiedzieć, że zgodnie z legendą wywodzącą się z okresu Wojny Królestw (453 - 222 p.n.e.) weiqi zostało wynalezione przez mitycznego cesarza Yao. Legenda ta przytoczona została po raz pierwszy prawdopodobnie przez uczonego Zhang Hua, a pojawiła się w jego dziele Bo Wu Zhi (Zapis Badania Rzeczy), napisanym około 270-290 n.e.9 Legenda ta ma swoje odmiany; według jednej z nich Yao wymyślił weiqi, by uleczyć swego niedorozwiniętego umysłowo syna; według innej weiqi w rzeczywistości wynalazł syn cesarza Yao, Dan Zhu, kierując się instrukcjami swego ojca10.

Według Pi Rixiu legenda ta jest fałszywa. Yao nie mógł wynaleźć weiqi, gdyż aby wygrać w weiqi należy zwieść przeciwnika, a nawet go oszukać. "W weiqi, jeśli nie oszukujesz, wpadasz w chaos"11. Natomiast natura cesarza Yao była przepełniona humanitarnością, poprawnością, uprzejmością, mądrością i szczerością. Cesarz Yao był według konfucjanistów niemal święty ze względu na wyznawane wartości. Całe jego życie stanowi dowód jego niebywałych przymiotów, a w szczególności sposób w jaki potraktował nieposłuszny mu lud Miao12. "Jak może to [powstanie weiqi - przyp. aut.] być przypisane Yao?! Kto śmie tak twierdzić?!"

Autor sugeruje, że historia weiqi rozpoczyna się w okresie Wojny Królestw, zaś weiqi zostało zainspirowane wartościami ważnymi dla teoretyków politycznych tego okresu. Zresztą sami gracze akcentowali pewne związki pomiędzy weiqi a dziełem SunZi Bing Fa (O Sztuce Wojny). Ideologia wyrażona w tym dziele widziała wojnę jako jedyny sposób rozwiązania sporów pomiędzy państwami, jako rozwiązanie skuteczne, o ile wykorzystane bez skrupułów, bez oglądania się na moralność czy rytuały. Cel uświęca środki, a cele mogą być podporządkowane jedynie osobistym korzyściom. Doktrynę taką przyjęło się nazywać w Chinach "Pionowymi i Poziomymi Liniami". Ta filozofia była w czasach Pi Rixiu całkowicie skompromitowana i niemodna wśród intelektualistów. Atakując weiqi, konfucjaniści tacy jak Pi Rixiu potępiali jednocześnie tę doktrynę, z którą grę tę utożsamiali. Filozofia wojny była w owym czasie sprzeczna z oficjalną ideologią oraz z głęboko zakorzenionymi wartościami harmonii społecznej. Patrząc na weiqi widziano więc tylko dominację przemocy nad uczciwością.

Oficjalne potępienie nie pociągnęło jednak za sobą zbyt dużego spadku popularności gry. Dowodem tego mogą być liczne poematy z tego okresu. Charakterystyczna jest więc pewna dychotomia pomiędzy prywatnym uznaniem, jakim cieszyła się gra, a publicznymi zastrzeżeniami wyrażanymi przez wiele autorytetów.

Przypisy

1 Weiqi (czyt. łej-ci) - tu i dalej w artykule będę posługiwał się tą chinską nazwą Go. Artykuł tej jest oparty w znacznej części o tekst P. Zanona [3], lecz nie jest to tłumaczenie tego tekstu.

2 Lunyu (Analekty Konfucjańskie), Rozdział 17 za: Paolo Zanon, The Opposition of the Literati to the Game of Weiqi in Ancient China. Asian and African Studies, 5, 1996, 1, s. 70-82.

3 Więcej na temat Mencjusza i Go zob. John Fairbarn, Go w starozytnych Chinach. Tlum. Krzysztof Grabowski.

4 Mengzi (Mencjusz), Ruan Yuan, Rozdzial 8 "Lilou" [12], za: Paolo Zanon, The Opposition of... op. cit.

5 Mozi, "Haoling", ksiega 15, za: Paolo Zanon, The Opposition of... op. cit.

6 Lunyu (Analekty Konfucjańskie), op. cit.

7 Shan Fu stał się sławny dzięki wzorowemu spełnianiu swych urzędniczych obowiązków. Zycie Wu Han jest z kolei chińskim przykładem kariery "od pucybuta do prezydenta". Ten handlarz koni stał się generałem w armii Han.

8 Boyi Lun, za: Paolo Zanon, The Opposition of... op. cit.

9 John Fairbarn, Go w starożytnych Chinach, op. cit.

10 Szerzej o tej legendzie zob. J. J. Lubos, Bajka o początkach Go.

11 Yuanyi, za: Paolo Zanon, The Opposition of... op. cit.

12 W czasach cesarza Yao plemiona określane wspólnie jako Miao nie okazywały cesarzowi należnej mu czci. Brutalna inwazja i podbicie owego ludu byłoby zdaniem Pi Rixiu całkowicie usprawiedliwione. Jednak ani Yao, ani general Shun, któremu Yao zlecił rozwiązanie problemu, nie chcieli stosować przemocy. Przeciwnie, obdarzyli ten lud szerokimi swobodami obywatelskimi. Paolo Zanon, The Opposition of... op. cit.

Content received from: Archiwum Internetowej Akademii Go, http://akademia.go.art.pl