Archiwum Internetowej Akademii Go Sklep E-GO  
_TOGGLE
Menu

Nauka

Artykuły

Szukaj

Archiwum IAG


Sensei i uczeń
Informacje o lekcjach, nauczycielach. Dyskusja o metodach treningu.
Rozpocznij nowy temat   Odpowiedz na temat   Wersja do druku    Forum - strona głównaNauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shindou
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): kwiet 29, 2003
Wiadomości: 35
Skąd jesteś: z mangi ;p

PisanieNadesłano: Wt paźdź 21, 2003 9:30 pm    Temat wiadomości: Sensei i uczeń Odpowiedz cytując

Czy są jakieś "przykazania" dobrego senseia/ucznia? Uśmiech

...że sensei ma zawsze rację, to wiem Puszczający oczko

_________________
Każdy może mieć swojego Saiego... trzeba go tylko wyhodować Fajny
Powróć na górę
okupant
Aji
Aji


Dołączył(a): kwiet 20, 2003
Wiadomości: 51
Skąd jesteś: Poznań

PisanieNadesłano: Śr paźdź 22, 2003 12:46 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Proponuję tak:

1. Sensei zawsze ma rację
2. Jeżeli sensei nie ma racji patrz punkt 3.
3. Jeżeli sensei jest co najmniej 5 kamieni silniejszy patrz punkt 1.
4. Zmień senseia Drwiący
Powróć na górę
shindou
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): kwiet 29, 2003
Wiadomości: 35
Skąd jesteś: z mangi ;p

PisanieNadesłano: Śr paźdź 22, 2003 12:10 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Bez takich osobistych... Puszczający oczko

Inspiracją do założenia tematu był dla mnie opis Oiotoshiego z KGS:

Quote::
Alex Weldon : Perhaps a good way NOT to teach go
woulb be to rely solely on Pavlovian conditioning for improvement, rather
than explanation. Rathar than explaining why a given move is bad, simply
hit the student with a stick after every move, with the amount of force used
variyng woth the badness of the move.After the student has improved to
the point where not all moves are bad,good moves can rewarded
with food pellets
Wesoły

_________________
Każdy może mieć swojego Saiego... trzeba go tylko wyhodować Fajny
Powróć na górę
dede
Tengen
Tengen


Dołączył(a): kwiet 06, 2003
Wiadomości: 192
Skąd jesteś: Trojmiasto

PisanieNadesłano: Śr paźdź 22, 2003 8:44 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

W obu przypadkach trzeba sluchac drugiej osoby.
Powróć na górę
marcin
Tesuji
Tesuji


Dołączył(a): kwiet 11, 2003
Wiadomości: 372
Skąd jesteś: Poznań

PisanieNadesłano: Cz paźdź 23, 2003 12:05 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Zdanie dede wyraża fundamentalną prawdę o tym, jak powinny układać się stosunki pomiędzy sensei'em i insei'em. Niestety w dzisiejszych czasach natłoku różnych informacji zatraciliśmy zdolność słuchania drugiej osoby. W go to właśnie nauczanie drugiej osoby, nauczyciela jest najlepszym, najszybszym sposobem na wzrost siły. Oczywiście można czytać książki, rozwiązywać problemy, analizować samemu partie, ale to przewodnictwo drugiej osoby pozwala ukierunkować ucznia.
Jak często więc zdarza się, że nauczyciel mówi swoje, a uczeń mówi swoje. O tym, że nauczyciel powinien słuchać swych uczniów nie piszę, gdyż ktoś, kto nie zważa na potrzeby ucznia nie jest godnym bycia nauczycielem.
Jeszcze jedna ważna sprawa - pamiętajmy, że nauczyciel ucząc nas darowuje nam swój czas, który mógłby poświęcić na samokształcenie lub inne przyjemne zajęcia. Dlatego koniecznie należy okazać mu swą wdzięczność - dziękując oraz przekazując swą wiedzę słabszym graczom.
Powróć na górę
shindou
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): kwiet 29, 2003
Wiadomości: 35
Skąd jesteś: z mangi ;p

PisanieNadesłano: Cz list 13, 2003 9:18 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

marcin wrote:
ale to przewodnictwo drugiej osoby pozwala <b>ukierunkować</b> ucznia.
"ukierunkować" = Pytanie

_________________
Każdy może mieć swojego Saiego... trzeba go tylko wyhodować Fajny
Powróć na górę
Ruca
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): czerw 05, 2003
Wiadomości: 20
Skąd jesteś: Głogów

PisanieNadesłano: Cz list 13, 2003 9:26 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Tya.. ukierunkowac..
np. robilem dosyc duzy blad we wszystkich moich grach i gdy moj sensei to zobaczyl odrazu skierowal mnie 'na ta dobra droge' i juz nie robie tych bledow.. Uśmiech
Sensei jest naprawde wazna osoba w zyciu mlodego goisty Uśmiech Baaardzo duzo moze pomoc na poczatku Uśmiech Pozniej oczywiscie tez.. ale musi byc wedlug mnie conajmniej o 6 kamieni silniejszy aby mogl cos nauczyc!
Powróć na górę
mar001
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): sierp 15, 2004
Wiadomości: 30
Skąd jesteś: okolice Warszawy

PisanieNadesłano: Wt list 16, 2004 1:26 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

A co sądzicie o tym kogo wogole mozna nazwac Sensei em? wg mnie osoby, ktore nie mają odpowiedniej sily gry doswiadcznie, stazu, wieku i t d nie mozna tak nazwac np gracz 30k i 20k, ten drugi sensei to brzmi smiesznie, zreszta uwazam ze nawet gracze 1 k to nie sa senseie, raczej uzylbym tu slowa doradcy albo instruktorzy, nie wiem ale wydaje mi sie ze sensei to osoba, ktora zna temat naprawde dobrze, dogłebnie tak jak np stopieni naukowy profesor, Co wy o tym myslicie? a moze ktos z was wie jak do tego tematu odnosi sie daleko wschodnia kultura, jak np jest w Japoni skad to okreslenie wogole sie wzięlo czy tam senseiem moze byc 10 latek o sile 10k dla 30 latka, ktory zacznyna grac?
Powróć na górę
wj22
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): list 11, 2003
Wiadomości: 15
Skąd jesteś: Wrocław

PisanieNadesłano: Wt list 16, 2004 1:36 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

mar001 wrote:
a moze ktos z was wie jak do tego tematu odnosi sie daleko wschodnia kultura, jak np jest w Japoni skad to okreslenie wogole sie wzięlo czy tam senseiem moze byc 10 latek o sile 10k dla 30 latka, ktory zacznyna grac?

ja pamietam, ze w Hikaru no Go, do Akiry wszyscy ktorych uczyl w klubie ojca nazywali go Akira-sensei.
Powróć na górę
kaisuj
Hazama tobi
Hazama tobi


Dołączył(a): sierp 28, 2003
Wiadomości: 282
Skąd jesteś: Lublin

PisanieNadesłano: Wt list 16, 2004 10:21 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Pamietam, ze w w Hikaru no GO, Hikaru zwracal sie do swojej nauczycielki w szkole "sensei". W sztukach walki sensei mowi sie chyba do czarnych pasow, a w kazdym razie do najsilniejszego gracza w danym klubie (choc pewien nie jestem, bo nie chodzilem do takowego).
To, co napisal Marcin jest bardzo sluszne, choc nie widze problemu jesli jakis moj uczen chce mnie nazywac sensei. Bo sensei znaczy chyba tyle, co nauczyciel. Wiec jesli kogos ucze, a ta osoba uwaza mnie za swojego nauczyciela, to nie robi duzego naduzycia tak sie zwracajac. Osobiscie od nikogo nie oczekiwalbym nazywania mnie "sensei" z powodow wymienionych przez Marcina.
Powróć na górę
Wyświetl wiadomości z ostatnich:   
Rozpocznij nowy temat   Odpowiedz na temat   Wersja do druku    Forum - strona głównaNauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich wiadomości
Nie możesz usuwać swoich wiadomości
Nie możesz głosować w ankietach
Na tym forum nie możesz załączać plików
Z tego forum możesz pobierać pliki

Sklep E-GO
Autorzy | Podziękowania
Hosting zapewnia Polskie Stowarzyszenie Go
Interactive software released under GNU GPL, Code Credits, Privacy Policy