Witam serdecznie w pierwszym odcinku programu pt. "Gotuj z czarnym".

Dziś podamy bardzo smaczny przepis na niedrogie danie, którym można oczarować niejedną kobietę podczas kolacji - makaron z warzywami w sosie beszamel.

Oto przepis:

potrzebne:

- makaron (nitki, uszka, wstążeczki - cokolwiek)
- warzywa mrożone ok 0,5 kg (można kupić w Miko za 4 zeta za kg)
- ziemniak
- kukurydza z puszki
- olej (lepiej oliwa z oliwek)
- mąka
- mleko
- sól
- przyprawy

1. Makaron

Gotujemy makaron wedle instrukcji z opakowania. Po zakończeniu hartujemy w zimnej wodzie.

2. Warzywka

Ziemniaka kroimy w talarki lub (i) paski. Smażymy na patelni, aż do uzyskania złotej barwy. Wrzucamy na patelnie mrożone warzywa i kukurydzę. Smażymy na dużym ogniu dodając soli i przypraw (najlepzse jest oregano, bazylia, ostra papryka).

3. Sos

W międzyczasie przygotowujemy sos beszamel.
Na rozgrzanej patelni topimy 2 czubate łyżki masła, do tego dodajemy dwie łyżki mąki i mieszamy, aż do połączenia składników.
Dodajemy mleka do otrzymania płynnej konsystencji, podgrzewamy cały czas na małym ogniu. Dodajemy teraz koperku, soli i przypraw (dobrze spisuje się curry, oregano i bazylia).

Przygotowany sos dodajemy do warzyw, smażąc na ogniu kilka minut.
Makaron podajemy z warzywami i sosem.

życzę smacznego

czarny
7 pro in cooking

Znając Twoje zapodobanie do przesolania potraw to potrawa musi być naprawdę dobra żebyś oczarował jakąś kobietę

Podzielę się małym doświadczeniem. Nocując kiedyś razem u yebiego przed Bursztynowym Kamieniem, czarny postanowił coś dla nas upichcić - zwykle mielone (czy jakieś inne mięso) + ryż. Problem był taki że ryż przesolił - dość znacznie. Na całe szczęście mięso tak bardzo przesolił (sól można było chyba nawet zdrapywać), że po zjedzeniu 1/4 porcji ryż smakował znakomicie i nie wydawał sie w ogóle przesolony

7 pro in cooking ? :> chyba że wiele się zmieniło od tego czasu

PS: Post ten jest oczywiście żartem, ale historia prawdziwa akurat do działu rozrywka

Rozumiem, ze historia yosha nadaje sie do dzialu rozrywka, ale jak przepisy kulinarne sie do tego maja?

Jak można wyczytać między wierszami udalo sie Tobie oczarować Twoją Panią tym przepisem i była zachwycona (nawet bardzo biorąc pod uwagę iż określiłeś się 7p in cooking), ale nie przesadzajmy - nie musimy wszystkich potraw wrzucać od razu na forum. Nawet jeśli to bardzo proste i tanie (a dla studentów to ważne) potrawy.

hmm jakby mi facet gotował to już wszystko jedno czy przesolone czy,,, przypalone duzy plusik for you

Po pierwsze Yoshi, to nie były "zwykłe mielone", tylko kotlety sojowe

Po drugie - przesolenie rzeczywiście nastąpiło

Po trzecie - od tamtej pory moje umiejętności znacznie wzrosły, co może potwierdzić Shaa, Tommel i Maleństwo - wspólnymi siłami przygotowaliśmy "Danie" - wtejamniczeni wiedzą o co chodzi

Przepisu na Danie nie podam, bo hmmm... sam nie pamiętam, co w tym daniu było, poza tym, że było smaczne

pozdrawiam

czarny
7p in cooking

dawaj następne przepisy na super dania

bl4cky wrote:

Po drugie - przesolenie rzeczywiście nastąpiło

To mało powiedziane To w zasadzie była sól z kotletami sojowymi

Quote::

Po trzecie - od tamtej pory moje umiejętności znacznie wzrosły, co może potwierdzić Shaa, Tommel i Maleństwo - wspólnymi siłami przygotowaliśmy "Danie" - wtejamniczeni wiedzą o co chodzi Przepisu na Danie nie podam, bo hmmm... sam nie pamiętam, co w tym daniu było, poza tym, że było smaczne

Pewnie było smaczne, bo Maleństwo, Tommel albo Shaa je solili

Dobra koniec wredotyzmu

Hoho jak tylko sobie przypomne umieszcze tutaj przepis na barrrdzo ostrry gulasz:D


Benerit: nawet nie wiesz jak gotowanie bawi... zrób to sam !


Bl4cky: świetny pomysł !
Masz jakiś przepis na ciasta?:D ja mam pomysly tylko na udane zakalce:P
a świeta tuz tuż:D

Kamyczek wrote:

Benerit: nawet nie wiesz jak gotowanie bawi... zrób to sam !

Kamyczek, ja bardzo lubię, a w opinii osób które jadły to co zrobiłem - bardzo dobrze umię gotować.
Chcę tylko, aby piszący się postarali i trochę w kontekście go pisali

Gotowanie jest jak partia Go. Odpowiednie przygotowanie składników, teraz w zależności od tego co chcemy ugotować stosujemy rozne garnki, patelnie (joseki), mając odpowiedni ksztalt kolejno dodajemy skladniki (a kolejnosc jest wazna aby miec sente). Gra środkowa to pilnowanie tego co zrobilismy i uwazne kontratakowanie na niespodzianki przeciwnika, np kipiąca woda. No a yose to wylozenie potraw, ich udekorowanie itd.

Acrobat - jak mozna bylo znalezc faceta co "nie chce", "nie umie" gotowac. Zmien go jak mozesz Tych potrafiących to robić jest bardzo duzo.

Benerit- chlip chlip- już za późno
gotować wolę sama

O go piszemy na innych forach. Tutaj jest rozrywka.

Dawaj przepisy czarny.

Po piernikonie już wiem skąd te 7 pro....,
przyznam że Czarny ma od kogo sie doskonalić:)(w jego domu jest istny Meijin gotowania. ) a przynajmniej w robieniu kanapek
sam widok zniewala , a zapach i smak.. och... mistrzostwo !!!

Pozdrawiam:D

Witam serdecznie !

Dzis przedstawie przepis na pyszna zapiekanke, ktora mozna oczarowac niejedna dame, uzyskujac sobie dodatkowo prawo do dzielenia przedmalzenskiego loza (albo malzenskiego, jak kto woli).

A wiec jedziemy:
1. Puszka tunczyka (tanio chodzi w tesco i w biedronce)
2. Puszka groszku (j.w.)
3. Ser (z jakies 100-200g)
4. puszka kukurydzy (drogo nie wychodzi)
5. kostka masla (wykorzystamy najwyzej polowe)
6. Mleko
7. Maka
8. Makaron
9. Sol, bazylia, orenano i inne przyprawy wedle uznania

Gotujemy ok 100g makaronu jako podstawy do zapiekanki, jednoczesnie przygotowujac sos serowo-kukurydziany wedle nastepujacego przepisu:
topimy 1/3-1/2 kostki masla, po stopieniu dodajemy 1-2 lyzki maki i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Nastepnie dodajemy mleka, energicznie mieszajac powstaly sos. Czas nadchodzi na dodanie sera oraz zmiskowanej kukurydzy (1/2 puszki wystarczy). Calosc mieszamy, dodajac odrobine soli.

Po ugotowaniu makaronu wypelniamy naczynie zaroodporne wedle reguly:
A. smarujemy maslem spod naczynia
1. Warstwa makaronu
2. Warstwa tunczyka i groszku - rybe przyprawiamy BAZYLIA
3. Warstwa sosu

powtarzamy czynnosc do wykorzystania wszystkich skladnikow.
UWAGA: Istnieje wariacja bez makaronu i bez groszku - tunczyk z samym sosem - tez pyszny i jak ktos lubi kombinowac, to polecam!

Pieczemy w piekarniku 30-45 minut w temp. 180 stopni

Zycze smacznego i innych wrazen takze

Czarny

Ponieważ już wcześniej "gotowałeś" to tematy scaliłem - pozdrawiam Mandos

Tuniczyk a nie lepiej łosoś?? Bo z groszkiem to może smakować nie teges :/

Po przebrnięciu setek listów od wielbicieli i wielbicielek, postanowilem powrocic na forum, z kolejna przepyszna potrawa, ktora, jak mniemam, zachwyci podniebienia nawet najbardziej wymagajacych koneserow, nie naruszajac ich domowego budzetu.

Yakisoba, czyli noodle [porcja dla dwoch osob]

Potrawa jest prosta do przygotowania, a pod produkty niedrogie. Czas przygotowania to ok 15-20 min., co dla zapracowanych biznesmenow moze miec niebagatelne znaczenie. Mniemam, ze takze studenci (szczegolnie Ci sparowani) docenia szerokie jej walory, zachwycajac swoich partnerow (partnerki).

Potrzebujemy:

- zupka chinska vifon (a w zasadzie makaron z zupki chinskiej)
- papryka
- cebula
- pieczarki (ok 150-200g)
- filet z piersi kurczaka
- przyprawy (majeranek, oregano, pieprz)
- sos sojowy
- olej

Cebule, grzyby i papryke kroimy na duze czesci i wrzucamy na goraca patelnie, przyprawiajac wedle gustu. Nastepnie kroimy filetey i wrzucamy na patelnie, dodajac odrobine pieprzu.
Makaron z zupki chinskiej zalewamy wrzatkiem i dolewamy sosu sojowego. Po nasiaknieciu makaronu, wrzucamy go na patelnie, delikatnie mieszajac i przyprawiajac sosem sojowym. Smazymy calosc ok 5-10 min.

To wszystko!
Zycze udanego gotowania

czarny