Jest wiele pozycji poszerzających nasze rozumienie go. Bardzo dobre, ogólne spojrzenie na grę z chińskiego punktu widzenia daje "Strategic fundamentals in go" (Guo Tisheng / Lu Wen). Tytułowe "fundamenty" są podstawowe tylko z profesjonalnego punktu widzenia.
Dla osób grających gry handikapowe jest sporo propozycji pomagających efektywniej korzystać z handikapu. Wspomnę tylko o "Secret Chronicles of Handicap Go" (Kageyama). Swojego czasu słyszałem opowieści o graczu 20 kyu, obecnie danowiec, który po przeczytaniu tej lektury nie przegrywał gier na wysokim handikapie nawet z danowcami.
Nawet silnym graczom dan zdaże się źle oceniać własną pozycję w czasie gry. Powoduje to podejmowanie błędnych decyzji decydujących najczęściej o ich przegranej. Znajomość "Positional Judgement" (Cho Chikun) pomoże unikać takich błędów i pozwoli na wybór odpowiedniej dalszej taktyki w grze. W zależności od oceny sytuacji możemy próbować zredukować moyo przeciwnika, lub w nie inwadować ("Keshi and Uchikomi" - Kaoru Iwamoto, "Reducing territorial frameworks" - Shuko Fujisawa). Czasami nie mamy wyboruy i trzeba podjąć walkę o trudnym do oszacowania z góry wyniku. Na pewno walka taka będzie łatwiejsza, jeśli nasze kamienie będą efektywniejsze ("Making good Shape" - van Zeijst), a rozpoczynając walkę semeai nie można mieć kłopotów z liczeniem oddechów nawet największych grup ("Counting liberties and winning Capturing races" - R. Hunter).
Czasami możemy usłyszeć : "przegrałem wygraną grę", każdemu na pewno zdaża się mieć takie odczucie. Cóż, zdaża się to i profesjonalistom. Taktykę "dowiezienia" wygranej już gry do jej końca omawia Go Seigen w "Winning a won game volume 2".
W ciągu ostatnich kilku lat wprowadzono do Go wiele nowinbek, zarówno koncepcyjnych jak i technicznych. Można o nich przeczytać w "Lee Changho's novel plays and shapes" (Lee Changho), oraz w doskonałej, ale bardzo trudnej "A way of play for the 21st century" (Go Seigen).
Już tylko z obowiązku wspomnę o "Invincilble" (Power). Jest to w pewnym sensie "magiczna" książka. Analiza gier wielkiego Shusaku ma na naszą grę trudny do przeszacowania korzystny wpływ. Słyszałem kiedyś opowieści o tym, że po 3-krotnym przerobieniu wszystkich partii z tej książki zostaje się 4 dan'em. Opowieści opowieściami, ale dzisiaj sam mogę wskazać kilka osób, którym sie to przydażyło.
Osoby chcące wiedzieć "wszystko" o Go, powinny koniecznie kupić "Go players Almanac 2001" Bozulich'a, nieocenione kompedium wiedzy o samym go, jego histori, graczach, kulturze.
