Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tommell Hazama tobi
Dołączył(a): kwiet 28, 2003 Wiadomości: 207 Skąd jesteś: Police
|
Nadesłano: Pn wrz 14, 2003 8:12 pm Temat wiadomości: |
|
Blitze sa zle. Uzależniają. :}
|
|
Powróć na górę |
|
|
Sayaka Nikken tobi
Dołączył(a): kwiet 25, 2003 Wiadomości: 138 Skąd jesteś: Poznan
|
Nadesłano: Pn wrz 14, 2003 11:41 pm Temat wiadomości: |
|
Domyslam się, że mówisz na swoim przykladzie;)
Ja tam nie lubię blitzow, bo zawsze przegrywam przez czas;)
_________________ other: Fetkaa, Reika, Aandiel |
|
Powróć na górę |
|
|
marcin Tesuji
Dołączył(a): kwiet 11, 2003 Wiadomości: 372 Skąd jesteś: Poznań
|
|
Powróć na górę |
|
|
MorF3us Ikken tobi
Dołączył(a): czerw 12, 2004 Wiadomości: 59 Skąd jesteś: Warszawa
|
Nadesłano: Sb czerw 19, 2004 7:51 pm Temat wiadomości: |
|
Według mnie blitze sa tylko dodatkiem do normalnego trybu nauki. Są 'smaczkiem', ktory przydaje sie właśnie na turniejach poczas bio-yomi.
Ja osobiscie nie umiem grac blitzow i widze skutki w partiach. Nie gram np ko podczas bio-yomi gdyz poprostyu za łatwo zawalam sprawe. Pozatym blitze ucza odpornosci na stres jaki niewatpliwie uwidacznia sie podczas kiedy musimy szybko wybrnac z jakiejs sytuacji.
Blitz nie jest nauką nowych zagran, ani czasem kiedy wprowadzamy w zycie nowe strategie tylko sprawdzenia tego co juz umiemy. Po pozniejszej analizie takiej gry mozemy rowniez zobaczyc jakie siedza w nas jeszcze złe nawyki.
Osobiscie jednak traktuje blitze jako doskonalenie odpornosci na stres.
I jako taki polecam go kazdemu...
|
|
Powróć na górę |
|
|
yebisu Kosumi
Dołączył(a): lip 31, 2003 Wiadomości: 21 Skąd jesteś: Gdansk
|
Nadesłano: Pn czerw 20, 2004 4:02 pm Temat wiadomości: ... |
|
MorF3us wrote: |
Blitz nie jest nauką nowych zagran, ani czasem kiedy wprowadzamy w zycie nowe strategie tylko sprawdzenia tego co juz umiemy. Po pozniejszej analizie takiej gry mozemy rowniez zobaczyc jakie siedza w nas jeszcze złe nawyki. |
hm no nie zgodzilbym sie ;) 95% moich gier od jakiegos pol roku to blitze.. no poza niektorymi teachingami.. i caly czas wyprobowuje nowe strategie i nowe zagrania :] tylko tak sie ucze i jakos mi idzie... a partie bardzo rzadko analizuje.. po prostu podczas gry zapamietuje niektore sytuacje i jak mi sie nie podobaja - nastepnym razem gram inaczej.. dlatego blitze sa debesciak dla mnie - bo gram wiecej i wiecej moge zmienic w swojej grze..
ale na turniejach w realu gram prawie tak wolno jak pepi :P
_________________ Elite Team |
|
Powróć na górę |
|
|
Tommell Hazama tobi
Dołączył(a): kwiet 28, 2003 Wiadomości: 207 Skąd jesteś: Police
|
Nadesłano: Pn czerw 20, 2004 8:43 pm Temat wiadomości: |
|
Twój przedmówca powiedział "osobiście jednak traktuję...".
Każdy ma prawo do własnego zdania. Chociaż ja także uczę się na blitzach :}
|
|
Powróć na górę |
|
|
wojtekw Kosumi
Dołączył(a): sierp 27, 2003 Wiadomości: 20 Skąd jesteś: Bielsko-Biała
|
Nadesłano: Pn czerw 21, 2004 4:57 pm Temat wiadomości: |
|
Odzywam się tylko w kwestii formalnej. Nie wiem jak obecnie, ale wiem, że w roku 1988 dla zawodowca haya-go oznaczało 1 (jedną) godzinę plus 30 sekund byo-yomi. Takie "blitze" mi odpowiadają
Źródło: GO WORLD no. 54, str. 25.
|
|
Powróć na górę |
|
|
MorF3us Ikken tobi
Dołączył(a): czerw 12, 2004 Wiadomości: 59 Skąd jesteś: Warszawa
|
|
Powróć na górę |
|
|
Elfil Kosumi
Dołączył(a): lip 12, 2004 Wiadomości: 11 Skąd jesteś: Tarnobrzeg
|
Nadesłano: Wt lip 13, 2004 10:56 pm Temat wiadomości: |
|
Mam do was tylko DWA pytania: pierwsze: CZY GRANIE BLITZÓW - NIEMAL AUTOMATYCZNE - SPRAWIA WAM PRZYJEMNOŚĆ? a drugie to: CZY TO JESZCZE JEST GRA UMYSŁOWA, CZY TEŻ ...?
pozdrawiam
Elfil
|
|
Powróć na górę |
|
|
MorF3us Ikken tobi
Dołączył(a): czerw 12, 2004 Wiadomości: 59 Skąd jesteś: Warszawa
|
Nadesłano: Śr lip 14, 2004 12:36 am Temat wiadomości: |
|
Czy automatyczne granie sprawia przyjemnosc...
hmmmm... Napewno odpreza z jednej strony bo nie musisz tyle myslec, wyslilac zwojow mozgowych, schładzac ich aby sie nieprzegrzały a nastepnie znowu zmuszac do pracy...
To napewno dla nich ogromny odpoczynek...
Ale ale... nie moja wina ze do tego zostały one stworzone i gdyby umiały rozumowac [paradoks ] to by wiedziały ze jak sie ich nie katuje do nieprzytomnosci niemal to poprostu obumieraja...
Krotko mowiac fajnie czasem schłodzic to cos co znajduje sie pod nasza czaska jednak zbyt czeste schładaznie moze spowodowac zamrozenie - niepolecam...
Pozdrawiam
ps. przepraszam za moj jakrze nieelagancki opis szczegolnie tych co podczas jego czytaniu akurat jedli ale jakos mnie naszło...
Heh juz mi lepiej
_________________
|
|
Powróć na górę |
|
|
Nexo Ogeima
Dołączył(a): kwiet 13, 2003 Wiadomości: 152 Skąd jesteś: Radzionków
|
Nadesłano: Śr lip 14, 2004 3:58 pm Temat wiadomości: |
|
Elfil wrote: |
CZY TO JESZCZE JEST GRA UMYSŁOWA, CZY TEŻ ...?
|
Go to nie tylko gra umyslowa to tez pewien rodzaj sztuki gdzie poczucie piekna niekiedy jest duzo lepsze i bardziej przydatne podczas gry niz doglebna kalkulacja.
_________________ --------------------------------------------------------
There are possible things, impossible things, and things that happen. Sometimes things happen that were impossible.
Audouard, Pierre |
|
Powróć na górę |
|
|
Elfil Kosumi
Dołączył(a): lip 12, 2004 Wiadomości: 11 Skąd jesteś: Tarnobrzeg
|
Nadesłano: Pt lip 16, 2004 4:29 pm Temat wiadomości: |
|
Hmmmm.... piękne słowa, ale czy nie jest tak że lepsi zawodnicy, bardziej doświadczeni, a więc posiadający bardziej wyczulone zmysły piękna z łatwością wygrywają blitze z takimi cieniasami jak ja? Czy tu przypadkiem nie o chodzi o tą intuicję, wyrabianą wręcz latami? Mówisz że nie liczysz wariantów - no cóż jak tu liczyć warianty jeśli masz mało czasu - to oczywiste. Jednak jednocześnie dajesz swoim gorszym przeciwnikom mniej czasu do namysłu, a oni bardziej go potrzebują. Znacznie bardziej, bo nie znają, albo nie mają utrwalonych, chodźby tych wszystkich chwytów taktycznych, które ty stosujesz. A więc jeśli popełnisz przypadkiem jakiś błąd to NIE UDOWODNIĄ CI TEGO, BO NIE MAJĄ CZASU NA MYŚLENIE. Czyli i ty nic nie zyskujesz - bo blitze z reguły nie są rankingowe - ani oni, przynajmniej jeśli chodzi o umiejętności. A więc, CZY MASZ PRZYJEMNOŚĆ Z OGRYWANIA ZAWODNIKA, JEŚLI WIESZ ŻE ON BYĆ MOŻE NAWET MA TĘ SAMĄ SIŁĘ, ALE GRA OD CIEBIE KRÓCEJ (tzn mniej lat) I WOBEC TEGO MA MNIEJ WYCZULONE OWE "ZMYSŁY PIĘKNA" KTÓRYMI SIĘ TAK ZACHWYCASZ?
To jest oczywiście tylko moje indywidualne zdanie, jeśli Cię nie przekonałem to spox mam nadzieje że nie ukamieniujesz mnie za to na KGS
Pozdawiam
Elfil
|
|
Powróć na górę |
|
|
Radziol Nikken tobi
Dołączył(a): kwiet 24, 2003 Wiadomości: 107 Skąd jesteś: Tychy
|
Nadesłano: Pt lip 16, 2004 9:29 pm Temat wiadomości: |
|
Nie lubie blicow... ale...
- blice bawia (slyszalem to od wielu ludzi)
- blice utrwalaja automatyczne i dobre odpowiedzi (jak juz ktos powiedzial przydaje sie w byo)
- blice pozwalaja sie rozluznic
- blice coz maja swoj urok osobisty
Czego nie oczekiwalbym od blicow:
- burzy mozgow na najwyzszym poziomie
- czytania (i zarazem nauki) 100 roznych wariantow po kilkanascie/kiladziesiat ruchow kazdy
- wielkiej satysfakcji wyniklej z pokonania nawet silniejszego przeciwnika
- wypompowania
Elfil moze za duzo oczekujesz od tego typu zmagan?
Wg mnie nie nalezy oceniac ten typ rozgrywki pod katem dobry/zly, po prostu blice sa (tak jak joseki fuseki i tesuji) i ludzie beda je grac z wyzej wymienionych i wielu innych powodow.
Oczywiscie co za duzo to niezdrowo tak jest ze wszystkim...
tym niemniej, nie lubie blicow
_________________ "Wszelkie wspaniałe rezultaty, jakie kiedykolwiek osiągnął człowiek, możliwe były dzięki temu, iż uwierzył, że coś w nim samym jest wyższego nad zewnętrzne okoliczności." - Bruce Barton |
|
Powróć na górę |
|
|
Mandos Tesuji
Dołączył(a): marca 02, 2004 Wiadomości: 238 Skąd jesteś: Łódź
|
Nadesłano: Pt lip 16, 2004 9:34 pm Temat wiadomości: |
|
Elfil przesadzasz
Lepsi zawodnicy zwykle wygrywają z takimi "cieniasami" jak Ty i to niezależnie czy są to blitze czy "normalne" gry.
Blitze służa jako rozrywka i (raczej) nie należy ich inaczej traktować.
Właściwie wszystkie zarzuty wobec blitzów które podałeś dotyczą również "wolnych" gier, więc moze nie warto wogóle grać w go :twisted:.
_________________ The good fighters of old first put themselves beyond the possibility of defeat,
and then waited for an opportunity of defeating the enemy.
Sun Tzu Wu - ART OF WAR |
|
Powróć na górę |
|
|
Nexo Ogeima
Dołączył(a): kwiet 13, 2003 Wiadomości: 152 Skąd jesteś: Radzionków
|
Nadesłano: Pt lip 16, 2004 9:40 pm Temat wiadomości: |
|
ja mowilem czym jest go a nie jakie mam nastawienie do blitzow.
co do blitzow zgadzam sie z radziolem:
blitz: TAK ale tylko jezeli nie mam czasu na dluga gre oraz tylko dla przyjemnosci odprezenia sie etc.
reszta przypadkow NIE
jestem przeciwnikiem skracania czasu gry na gracza w turniejach miedzynarodowych aktualnie standardowo jest to 3h na gracza co wedlug mnie jest barbarzynstwem dla niektorych graczy ktorych sila pojawia sie dopiero przy dlugim czytaniu gry, na pocieche mamy to ze turniej Wangwi nadal stoi przy swoim 5h na gracza
_________________ --------------------------------------------------------
There are possible things, impossible things, and things that happen. Sometimes things happen that were impossible.
Audouard, Pierre |
|
Powróć na górę |
|
|
|