Sandbagger to ktoś, kto zaniża swój rank...
Odejmijmy od tego osoby, którym sensei zasnął i nie stwierdził przyrostu siły, opętane przez Saiego po kryjomu itp.
Czy zaniżenie sobie ranka jest "bardzo szkodliwe społecznie"? Oczywiście jest, jeśli jest rozgrywany turniej, ale z drugiej strony, dużo z nich jest prowadzonych w systemie macmahon, co automatycznie prowadzi do przegranej sandbaggera.

Czy poluje się jeszcze na sandbaggerów?

(ja wolę nie odpowiadać, czy lubię s., czy nie - uwielbiam postać Zorra, a on jest największym z sandbaggerów, jakich nosił świat, pomijając Supermana itp. )

Trochę nie rozumiem. Przecież siła wyjdzie na jaw w pierwszej partii z niezaniżaczem i rank może zostać skorygowany... Czy nie?

Hmm.. zastanawiam sie nad odpowiedzia nr 3, przynajmniej moj mistrz twierdzi, ze to prawda :} (ale moim zdaniem ja nie mam ani odrobiny ponad 20k..). A tak ogolnie, to nie spotkalem sie jeszcze z jakimis problemami, bo ktos mial ranking nizszy niz powinien. Raczej twierdze, ze on ma sile dobrze wymierzona, a to ja jestem slabszy niz mi sie wydaje..

Tommell wrote:

A tak ogolnie, to nie spotkalem sie jeszcze z jakimis problemami, bo ktos mial ranking nizszy niz powinien. Raczej twierdze, ze on ma sile dobrze wymierzona, a to ja jestem slabszy niz mi sie wydaje..

I w tym moze tkwic problem. Wystarczy ze jakis poczatkujacy ktory ma juz 20k zagraz taka osoba, ktora ma 15k zanizone na 20k. Przegra sromotnie o jakies 100 pkt. Taka przegrana nie podnosi na duchu

Tylko teraz pytanie: co jest gorsze - zanizyc czy zawyzyc. Zawyzenie swojego rankingu moze czasem pomoc, gdyz mocniejsi gracze moga grac z kims takim chetniej.

Ogolnie sandbagerzy mi nie przeszkadzaja, ale oczywiscie trzeba we wszystkim znalezc umiar (inna sprawa ze nie widze sensu zanizania swojego rankingu :])

Tak, tak, najwazniejszy umiar - wyobrazcie sobie co by bylo jakby mistrz L.S. nagle zarejestrowal sie na aurorze jako 20k :}}

mam jedno konkretne pytanie po co jest ta ankieta ?
czy wy na wszystkie problemy musiecie dawac ankiety uwazam ze to nie jest warte ankiety

ta ankieta jest po to, zeby wiedziec czy mnie zniszcza w przyszlosci ..., wydalo sie...

To pewno Sandbaggerzy ale nei martw sie narazie sa tylko 2 osoby ^^ pozniej moze bedzie gorzej

hm, wyniki trochę mnie dziwią...kiedyś spotkałam się z opinią na auro, że "my nie lubimy sandbaggerów", a tu dla większości są oni obojętni

może ostatnio ich brak?

weźmy pod uwagę, że sandbaggerem można zostać:
- biernie - na skutek szybkiego i nieopanowanego przyrostu siły
- aktywnie - dla dowcipu albo dla wyeliminowania hamet białych w grach handicapowych , albo z nudów @.@
- z powodu kompleksów lub zbytniej chęci odnoszenia zwycięstw (a tu niech już ketchup tłumaczy :>)

hmm...wyszło, że sandbaggerzy "wyrastają" lub nie w zależności od atmosfery wśród goistów...

Hmm z mojego rozumienia slowa sandbagger wynika, ze jest to ktos, kto zaniza swoj rank na serwerze (a nie np.
- osoba, ktorej nauczyciel zaspal i nie awansowal
- osoba, ktora ustawia sobie NR).
Z tymi ostatnimi osobami gramy na wlasne ryzyko - nie wiemy jaki naprawde maja rank, wiec mozemy spodziewac sie wszystkiego. Nie widze zadnych moralnych przeszkod w ustawianiu sobie NR, natomiast ustawianie sobie 7 kyu gdy ma sie 1 kyu jest przykre dla przeciwnika i jest bebe.

PS. jest jeszcze trzeci przypadek: osoba, która nie gra w turniejach na żywo, ale gra dużo w internecie i ma siłę ponad 6 kyu. Ktoś taki nie może być awansowany przez nauczyciela (vide regulamin listy promocyjnej Grabola), nie awansuje przez turnieje, nie gra "ważnych" partii, ale jego siła jest znacznie wyższa niż nominalna. Nie będę pokazywał palcem, ale takich osób mamy kilka dookoła. Liga i turniej IAG to sposoby, żeby temu przeciwdziałać. Ocena moralna: trudno powiedzieć, czasem to nie jest wina takiej osoby - wyjazdy na turnieje kosztują, czasem taka osoba mieszka np. w Szczecinie, gdzie nie ma turniejów. Każdy przypadek jest tu szczególny i trudno uogólniać.

oczywiście że osoba której rank nie dorównuje sile, bo "nie nadążył" nie jest sandbaggerem, ale może zostać za takiego wzięta, o (i to dopiero jest bebe...)
ale gdzie jest o NR?

zresztą, ważniejsze jest DLACZEGO są sb... jakieś teorie?

Sandbaggerzy do piachu!!! Granie z takim szczegolnie partii turniejowej nie jest pysznym prezetnem... Ble...

BTW: Jestem sandbaggerem

Dlaczego sa sandbaggerzy - moje wytłumaczenie jest takie: ktoś osiągnął określony rank i uważa, że jest on zawyżony, bo przegrał n partii z rzędu. Więc żeby podnieść swoją samoocenę i polepszyć samopoczucie rejestruje sobie nowe (często anonimowe) konto żeby móc zagrać trochę równych partii z graczami nominalnie słabszymi od siebie i poczuć się lepiej. Robią tak najczęściej osoby, dla których własny ranking symbolizuje "prawdę" o ich samych, jest wyznacznikiem ich własnej "wartości", whatever. Ale są też pewnie inne wytłumaczenia...

To ja się zapytam, po ilu partiach pod rząd wygranych wysoko (i jak wysoko) oboma kolorami mogę wysunąć hipotezę, że mam zaniżony rank?

no wtedy, po serii wygranych z roownymi dotad tobie, będziesz miała zaniżony rank i powinnas go zmienić, hehe