Nadesłano: Wt May 20, 2003 6:41 pm Temat wiadomości: Shidougo
czym różni się shidougo od "normalnej gry" silniejszego gracza ze słabszym?
i czy można je "rozpoznać"? tak jak Akira pierwszą grę z Hikaru/Saim?
_________________ There are so many ways to lose, but so few ways to win. Perhaps the best way to achieve victory is to master all the rules for disaster, and then concentrate on avoiding them.
Victor Niederhoffer
Dołączył(a): kwiet 11, 2003 Wiadomości: 372 Skąd jesteś: Poznań
Nadesłano: Wt May 20, 2003 6:49 pm Temat wiadomości:
Shido-go to gra szkoleniowa, a normalna gra to walka na noże... w shido-go nauczyciel stara się naprowadzać ucznia na właściwą drogę, a w normalnej grze ogolić go o 360 punktow.
Nadesłano: Wt May 20, 2003 7:29 pm Temat wiadomości:
hm, a w jaki sposób naprowadza?
(...czy shidogo skutkuje na wszystkich? )
_________________ There are so many ways to lose, but so few ways to win. Perhaps the best way to achieve victory is to master all the rules for disaster, and then concentrate on avoiding them.
Victor Niederhoffer
Dołączył(a): kwiet 13, 2003 Wiadomości: 152 Skąd jesteś: Radzionków
Nadesłano: Śr May 21, 2003 12:10 am Temat wiadomości:
wedlug mnie Shido-go jest o wiele trudniejsze i chodzi w nim o pokazanie najweikszych bledw ucznia i zeby on do odpowiednich wnioskow doszedl sam bo wtedy nauczy sie co jest zle bo mowienie ze to to i to jest zle nic nie daje (wiem z wlasnego doswiadczenia) poniewaz uczen mowi tylko "tak jest masz racje" i dalej gra swoje :>
kiedys probowalem grac Shido-go na plansyz 9x9 z 25kyu - masakra
_________________ --------------------------------------------------------
There are possible things, impossible things, and things that happen. Sometimes things happen that were impossible.
Audouard, Pierre
Dołączył(a): kwiet 02, 2003 Wiadomości: 66 Skąd jesteś: Warszawa
Nadesłano: Śr May 21, 2003 1:28 pm Temat wiadomości:
Na początku taka gra jest dla białego bardzo trudna. Ale warto się tego nauczyć, bo jest to nie tylko wyzwanie dające dużo satysfakcji, ale również wartościowy trening.
Pomaga przyjęcie podejścia proponowanego w opublikowanym przez Marcina artykule "10 zasad...". Niezbędny jest również wewnętrzny spokój (ostatnio mi go brakuje ) i pewna nadwyżka siły (poprawcie mnie jeśli się mylę). Wydaje mi się, że handikap obniżony o 3 kamienie jest w sam raz.
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wiadomości Nie możesz usuwać swoich wiadomości Nie możesz głosować w ankietach Na tym forum nie możesz załączać plików Z tego forum możesz pobierać pliki
CZP
Szukaj
Zaloguj się, aby sprawdzić wiadomości
Zaloguj się
)
) i pewna nadwyżka siły (poprawcie mnie jeśli się mylę). Wydaje mi się, że handikap obniżony o 3 kamienie jest w sam raz.