Oczywiscie ze to mozliwe, pytanie tylko czy oplacalne? Nie wiem czy istnieje taka gra pro gdzie nie ma ani jednego jenca, celem gry jest w koncu posiadanie wiekszego terytorium niz przeciwnik, a nie uratowanie wszystkich postawionych kamieni. Moznaby nawet pokusic sie o stwierdzenie ze w grach na najwyzszym poziomie te dwie sytuacje sie wykluczaja. W grach poczatkujacych istnieja takie gry kiedy przeciwnicy dziela sie "po polowie" terytorium na gobanie w obawie przed inwazja i utrata kamienii. Wynika to badz z niezrozumienia celu gry, badz najprawdopodobniej z nieswiadomosci tego co ma "mniejsza polowe" ze przegrywa.
Gra go to w koncu symulacja wojny podczas ktorej toczy sie nierzadko wiele bitew. Jesli przystepujesz do wojny, musisz sie liczyc z ofiarami, jesli chcesz uratowac wszystkich, poddaj ;).
<SPAM> Niedobry Mandos mnie uprzedzil Puszczający oczko </SPAM>
Opcja "Edit" jest bardzo przydatna - pozdrawia "niedobry" Mandos