Fajnie że już ruszyła liga
znowu nie zmieściłam się ale trudno.
Jak widać bardzo dużo ludzi powypadało z ligi, w tym większość danowców.
W związku z tym mam pytanie, czy top grupa nie była przewidziana jako grupa, w której najsilniejsi gracze z ligi mieli by okazję pograć z danowcami?
Bo jeśli tak, nie powinno się wyrzucać tych danowców.
W tym momencie top-grupa straciła swoją wyjątkowość i można by ją spokojnie przemiano

o topgrupie na forum było:
akademia.go.art.pl/ind...topic&t=22

Dobromila wrote:

Jak widać bardzo dużo ludzi powypadało z ligi, w tym większość danowców. W związku z tym mam pytanie, czy top grupa nie była przewidziana jako grupa, w której najsilniejsi gracze z ligi mieli by okazję pograć z danowcami? Bo jeśli tak, nie powinno się wyrzucać tych danowców. W tym momencie top-grupa straciła swoją wyjątkowość i można by ją spokojnie przemianować na A, A na B i tak dalej.

A co zrobic gdy danowcy nie chca grac? Bo nie maja kiedy albo im sie po prostu nie chce - to drugie najbardziej prawdopodobne? Ja z ligi zrezygnowalem jak 29 grudnia zeszlego roku dostalem maila z tekstem "czesc. moze jeszcze zdazymy zagrac do ligi?" - nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac zwazywszy na to, ze goscia kilkakrotnie przez dwa miesiace o gre nagabywalem i bylem olewany :>. W wynikach bylo jako gra nie rozegrana. Dalem sobie spokoj z liga bo przeciez niemozliwosci

Ja nie bardzo rozumiem dlaczego w Top grupie jest rozrzut sily grajacych od 3dan po 20kyu? To jest nieadekwatne do nazwy grupy. A jednoczesnie osoby takie, jak chociazby Dobromila musza oczekiwac na gre. Skoro nastapila taka rewolucja w grupach, czyz nie lepiej by bylo poukladac grupy wedle sily. Liga jest rozgrywana system gie rownych. Ja sie nie dziwie tym najsilniejszym, ze im sie nudzi granie z kims o 10 czy 20 kamieni slabszym. Gdyby w grupie poziom byl wyrownany, albo choc troche zblizony to moze wygladaloby to nieco inaczej.

Top grupa to zwykła grupa. Jeszcze w zeszłym miesiącu można ją było nazywać top, ale teraz chyba jednak lepiej wrócić do starej nomenklatury. Swoją drogą uwielbiam to wypadanie połowy graczy raz na dw

kaisuj wrote:

Ja nie bardzo rozumiem dlaczego w Top grupie jest rozrzut sily grajacych od 3dan po 20kyu?

Odpowiedz jest prosta - awansowali z grupy A
Trzeba tez brac pod uwage, ze sila ktora widac w lidze zostala czesto ustalona nawet rok temu. Realna sila tych oso jest na pewno duzo wyzsza.
Jesli grasz w lidze to sila nie musi byc aktualizowana jak do turnieju.

No nie wmowisz mi, ze ktos z sila 20k awasowal z grupy A...

A dlaczego by nie
Regulamin okresla kto sie gdzie dostaje
Sadze, ze tak naprawde te osoby maja _duzo_ wyzsza sile, tylko nie zaktualizowana

A nawet gdyby mieli realnie 20kyu - to co, skoro wygrali z innymi, lub inni wypadli, a te osoby awansowaly to ok, maja swoja szanse zagrac z danowacami

kawa wrote:

A nawet gdyby mieli realnie 20kyu - to co, skoro wygrali z innymi, lub inni wypadli, a te osoby awansowaly to ok, maja swoja szanse zagrac z danowacami

Z danowcem.
Bo tylko jeden się ostał.
Dlatego proponuję zmienić nazwę top-grupa, bo jest już nieadekwatna do rzeczywis

Moim zdaniem takie przemieszanie graczy o roznej sile sprawia, ze liga zupelnie traci swoj charakter. Rozgrywki ligowe, nie wazne w jakiej dyscyplinie, maja to do siebie, ze jesli istnieje podzial na grupy, to roznia sie one sila. Tego chyba nie trzeba nikomu tlumaczyc. A w obecnej sytuacji nie ma wiekszego znaczenia, w ktorej grupie sie gra, bo kazda jest dokladnie taka sama. Roznice sa minimalne. Moze jedynie grupe Top ciagle wyroznia obecnosc jednego danowca i moze jakis 2 silnych kyu. W innych grupach tez sa jednocyfrowi kyu. Po co sie starac i walczyc o awans, skoro wyzsza grupa jest taka sama, jak ta w ktorej gra sie aktualnie? Paradoksalnie latwiej jest awansowac nie robiac nic; Odbebnic kilka gier by nie zostac wyrzuconym z ligi i poczekac, az admin przeniesie nas do wyzszej grupy. A skoro nie ma rywalizajic to chyba lepiej sobie grac na wlasna reke, a nie w lidze, gdzie jest sie przypisanym do konretnych przeciwnikow. Dlatego utrzymuje swoja sugestie by najpierw uporzadkoac lige wedle sily, a dopiero pozniej rozpoczac rozgrywki.

kaisuj, skoro nie chcesz grać w lidze to nikt cię do tego nie zmusza.
możesz sobie grać na własną rękę.
ja jednak nadal wierzę że kiedyś sytuacja w lidze się unormuje.
natomiast obecnie szeregowanie ligi według siły byłoby nie w porządku wobec tych graczy, którzy jednak się trochę namęczyli, żeby wejść do wyższej grupy, chociaż ich oficjalna siła

Zgadzam się z Dobromiłą
Jeżeli tylko stan osobowy ligi sie ustabilizuje to liga się sama uporządkuj

Ja nie powiedzialem, ze nie chce grac w lidze. Powiedzialem jedynie, ze moim zdaniem liga stracila charakter ligi i dalem propozycje, ktora moim zdaniem przywrocilaby ta "ligowosc", a w ustatkowanie sie ligi nie wierze, bo takie glosy slysze od kilku edycji, a efekow za bardzo nie widac.

Po kazdej turze lepsi ida w gore, a slabsi spadaja/wypadaja, wiec oczywiste jest ze liga sie sama porzadkuje.
A ze sa duze dysproporcje coz taka juz jej specyfika - gdyby w lidze graly regularnie te same osoby to po kilku turach sila byla by uporzadkowana.
Podonie gdyby w lidze gralo kilka set osob
Moim zdaniem nie ma co zazdroscic.
A poza tym to przeciez jest zabawa

A co ile wkoncu maja byc te okresy rozliczeniowe? Co 2miechy czy 1?

Bo jezeli co dwa, to w ciagu roku zagramy 6 rund. Liga w ten sposob i przy obecnej sytuacji (ludzie odchodza, przychodza caly czas) nigdy sie nie ustabilizuje... powinien byc rygor - masz miesiac na zagranie, nie to wypadasz.. teraz swieta wielkanocne byly i przez to liga sie wydluzyla o polowe miesiaca... zupelnie nie potrzebnie... przez pierwsze 3 tygodnie ligi ludzie nie graja, pozniej budza sie i szybko odrabiaja straty - takie cos nie ma sensu wtedy...