W Go gram od na prawde niedawna. Uważam jednak, że przez krótki czas jaki gram choć w minimalnej części pojąłem zasady nazwijmy moralne. Nie wiem jak mam sie do tego sutosunkowac widząc grającyhc na kurniku ludzi.Zazwyczah wygląda to tak że mocniejsi zawodnicy( żółci i zieloni )grają z tzw. lesczami jak ja.Myslę, że słabi powinni grac ze słabszymi a mocniejsi z mocniejszymi.Pozatym nie polecam kurnika na prawde dużo tam syfu i bydła.

Hmm, czy ktos zmusza Ciebie do grania z silniejszymi?

black_moon wrote:

Nie wiem jak mam sie do tego sutosunkowac widząc grającyhc na kurniku ludzi.Zazwyczah wygląda to tak że mocniejsi zawodnicy( żółci i zieloni )grają z tzw. lesczami jak ja.Myslę, że słabi powinni grac ze słabszymi a mocniejsi z mocniejszymi.

To jest znakomita okazja aby się czegoś nauczyć (od silniejszego gracza) , więc raczej nie powinieneś narzekać tylko cieszyć się że silniejsi chcą z Tobą grać.

black_moon wrote:

Pozatym nie polecam kurnika na prawde dużo tam syfu i bydła.

Dzięki za ostrzeżenie ale to już wiemy chociaż nie użyłbym takiego słownictwa :evil:. Proponuję KGS

Ja tam bym kurnika tak mocno nie demonizowala ;) Z braku mozliwosci wejscia na KGS gralam na samym tylko kurniku przez dobrych pare miesiecy i jakos to bylo. Tak czy inaczej ludzi w miare normalnych bylo zawsze wiecej niz chamow, a jak sie juz jacys dziwni ludzie trafiali, to zawsze dobra okazja zeby cwiczyc ignorancje na glupote i prostactwo :>

nie sadze ze zolci graja z szarymi - zdarza sie to bardzo rzadko, sam jestem na kurniku zolty i naprawde wole grac z kims o podobnej sile niz z bardzo poczatkujacym - no chyba ze poprosi on o jakas pomoc, to wtedy nie odmowie

Mnie tam raczej nie obchodzi jak się ludzie na kurniku odzywają, głupawe teksty można po prostu ignorować, a jak ktoś pyskuje, a my ogramy go do dechy, to satysfakcja podwójna jest:D.

polecam www.yahoo.com tam tez mozna w Go pograc i naprawde duzoo ludzi jest.

Ale niestety bardzo dużo oszustów.

Oszustów w jakim sensie?

Oszukiwać???A jak to się robi??? Nie no nieważne www.gamedesire.com, tam też jest GO i to w bardzo fajnej szacie graficznej. Z tym, że tam nikt nie gra. A wracając do kurnika, to faktycznie hamstwo trza olewać.

A ja lubie grac z zoltymi i icho grywac. Wielu z nich ma naprawde slabe umiejetnosci, a swoj zolty kolor zawdzieczaja albo grze na krotkim czasie i wygranym przez czas, albo graniu duzej ilosci gier. Sam zolty kolor o niczym nie swiadczy i gracze zwlaszcza z przedzialu 1500-1600 czesto wcale nie sa tacy silni. Mnie denerwuje na kurniku to, ze nowi ludzie nie zadaja sobie trudu poznania zasad i graja z kims nie wiedzac o co chodzi, po czym po kilku ruchach stwierdzaja "to jest bez sensu" i uciekaja sobie. Zawsze przed gra z kms nowym staram sie pytac czy zna zasady, ale niestety wielokrotnie slyszalem, ze tak, a przeciwnik nostalgicznie sam sie stawial w atari. To jest dla mnie jeszcze bardziej irytujace niz chamstwo.

"Zapomnial wol, jak cieleciem byl"

Quote::

Zawsze przed gra z kms nowym staram sie pytac czy zna zasady, ale niestety wielokrotnie slyszalem, ze tak, a przeciwnik nostalgicznie sam sie stawial w atari. To jest dla mnie jeszcze bardziej irytujace niz chamstwo.

Znac zasady, a posiasc umiejetnosc gry to nie to samo, jak widac straszliwie myslisz pojecia, absolutnie nie jest chamstwem!! autoatari. Do niestawiania sie w atari daleka droga, tak samo jak od wiedzy co to sa oczy, do umiejetnosci rozpoznania falszerza. Mi az do dziesiatego kyu zdarzalo sie stawiac w autoatari, nie widziec snapbacka czy prostego oyotoshi a i teraz jeszcze nie mam odwagi powiedziec ze tego nie robie... Ale ze mnie chamowa :PP

Jak sie gra z poczatkujacym, badz slabszym o jakies 10 kamieni :> nie mozna!! mu miec za zle, jego braku umiejetnosci, jesli tak nie potrafisz to lepiej nie graj ze slabszymi wcale, bo nie ma nic bardziej irytujacego niz gracz, ktory Ci wypomina jaki z Ciebie cienias.

dede wrote:

Ale niestety bardzo dużo oszustów.

dede rozszerz mysl... jak mozna oszukiwac w go?
przeciez wszelkie komercyjne programy sa dosc slabe a nawet gdyby to po prostu grasz sobie z komputerem;)

ma1a wrote:

Znac zasady, a posiasc umiejetnosc gry to nie to samo, jak widac straszliwie myslisz pojecia, absolutnie nie jest chamstwem!!

Jak sie chcesz kogos czepic to zawsze to mozesz zrobic. Mysle, ze zupelnie opaczie zrozumialas to, co napisalem. Mnie rowniez notorycznie zdarza sie nie zauwazyc atari, ale nie o takim przypadku pisalem. Mnie irytuje sytuacja, gdy moj przeciwk twierdzi, ze zna zasady, a gdy sie go pytam czy wie co to jest atari i oddechy, to niestety nie wie. To chyba zasadnicza roznica, nieprawdaz? Co innego jest wiedziec na czym polega atari i go nie zauwazyc, a co innego po prostu nie znac tego pojecia i stawiac kamienie jak popadnie, byleby aplet pozwalal. A nazwalem takie zachowanie chamstwem, gdyz to jest bezczelne marnowanie czasu drugiej osoby. Po to na kurniku, gdy wchodzisz na "GO" sa podane linki z zsadami, by kazdy kto chce zobaczyc na czym ta gra polega mogl sie z tymi zasadami zapoznac. Granie w jakakolwiek gre bez znajomosci zasad mija sie z celem i zawsze bedzie traceniem czasu przeciwnika. Zupelnie co innego by bylo, gdyby taka osoba powiedziala:"Nie znam zasad. Mozesz mnie ich nauczyc?". Wtedy moglbym albo podac jej adres do strony z zasadmi, albo po prostu wyjasnic. Sek w tym, ze takim osobom wisi to czy marnuja komus czas, czy nie. Po prostu sobie wchodza, zaczynaja gre i uciekaja i maja gdzies jak to odbierze osoba, z ktora usilowali grac. Czyz to nie jest chamstwo? Bo dla mnie to jest lekcewazenie drugiej osoby.

Kaisuj, przesadzasz.

1. Atari nie jest częścią zasad go.

2. Na kurnik wchodza w duzej liczbie osoby, ktore po prostu chca milo spedzic czas i sie pobawic. Twierdzenie, ze to jest chamstwo z ich strony to gruba przesada. Jesli takie nastawienie cie wkurza, po prostu nie graj z nieznajomymi.