wszystko za darmo starczy na kilka zimowych wieczorów

www.moyogo.com/FreeProGames.htm

Może forum czyta jakiś prawnik, najlepiej specjalista od prawa autorskiego, i zechce się wypowiedzieć, czy rozpowszechnianie gier zawodowców bez ich (lub odpowiednich organizacji) zgody nie narusza jakichś "paragrafów".

Obawiam się, że w różnych krajach sprawa jest różnie regulowana, co wprowadza dodatkowe komplikacje :))

(Nie jestem prawnikiem )

Zgodnie z opisem na stronie, zapis gier traktowany jest jako "zapis wydarzenia historycznego" i nie podchodzi pod prawo autorskie. Nie wiem czy tak samo jest w Polsce, ale wygląda, że jest to prawo międzynarodowe/EU.
Co innego komentarze do gier, ale tych w tym zbiorze nie ma.

To oprogramowanie zostało skonstruowane poprzez masowe skanowanie zapisów gier dostępnych w bazach komercyjnych. Czy jest to kradzież czy nie jest tak kontrowersyjne jak ściąganie filmów czy muzyki przez e-donkey. W każdym razie promowanie takiego oprogramowania jest zakazane np. na KGS.

Zapis gry nie jest objety prawem autorskim. A te kontrowersje i zakazy promowania w paru miejscach wiaza sie z tym, ze niektorzy zyja ze sprzedazy takich baz danych i nie lubia konkurencji. Ciekawe, czy sprzedajac te bazy danych placa tantiemy graczom, ktorych gry zamiescili.

W KGS mozna sobie sciagnac partie innych graczy i nie zauwazylem, zeby ktos protestowal. A skoro mam prawa autorskie do swoich gier, to moze powinienem pozwac KGS i kazac sobie zaplacic? To nie ma sensu.

A Moyo Go Studio jest swietnym programem (teraz jest tez freewarowy edytor sgf) i predzej, czy pozniej uzyska duza popularnosc.

Nie działa link, który podałeś

wobec tego wpisz link bez strony, same
www.moyogo.com

baza gier pro została zdjęta ze strony; tak samo jak autor zaprzestał pracy nad freewarową wersją programu