Menu
Nauka
Artykuły
Szukaj
Archiwum IAG
|
Jak robić postępy w GoInformacje o lekcjach, nauczycielach.
Dyskusja o metodach treningu.
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kashon Kosumi
Dołączył(a): paźdź 28, 2003 Wiadomości: 21 Skąd jesteś: Warszawa
|
Nadesłano: Pn list 08, 2004 12:18 am Temat wiadomości: |
|
witajcie,
osobiscie polecilbym znalezc swojego "Akire" - kogos, kogo dobrze sie zna i kto wciaz ucieka przed toba. Ostatnio mi cos sie takiego przytrafilo - od jakiegos miesiaca zaczalem scigac moje bardzo dobrego kolege - Yakutra.
W tym okresie moja sila wzrosla o jakies 2-3kyu - pewnie jest to tez wynikem "sportowej zlosci" - zaczalem grac z przedwiadczeniem: "albo wygram albo zgine - lecz z pewnoscia nie ustapie przed przeciwnikiem".
Grajac z duzo silniejszymi graczami ( np z Yakutrem ) nie mozna inaczej grac - kazdy ruch musi byc maksymalnie ostry - jakikolwiek ruch powstrzymany strachem spowoduje powiekszenie sie przewagi przeciwnika.
Musze przyznac, iz takie podejscie jest dalekie od filozofii go, jednakze w moim przypadku zlosc wyzwala dodatkowo koncentracje - wole walki.
z pozdrowieniami,
kashon
|
|
Powróć na górę |
|
|
Dobromila Ogeima
Dołączył(a): czerw 22, 2003 Wiadomości: 178 Skąd jesteś: Łódź/Zielonka
|
Nadesłano: Pn list 08, 2004 10:28 am Temat wiadomości: |
|
Nie rozumiem dlaczego takie podejście ma być dalekie od filozofii go.
No może tylko to, że robisz tak grając z silniejszym a nie zawsze.
W grze zawsze powinieneś szukać najlepszego ruchu - takiego który daje ci maksimum możliwości i korzyści. Taki ruch możemy nazwać ostrym. Ja zresztą w ten sposób rozumiem pojęcie tesuji - osty ruch.
Natomiast poprzez ostre granie nie możesz rozumieć agresywności. Nie zawsze opłaca się być agresywnym, bo wtedy często zostawiasz z tyłu słabości, które przeciwnik może wykorzystać. Jeśli twój kolega jest od ciebie niewiele silniejszy to może ci to ujść na sucho, ale przy większej różnicy siły trzeba (zresztą zawsze trzeba) grać agresywnie, ale ostrożnie, ostro ale przemyślanie. itp.. Czyli wkładać w grę maksymalny wysiłek. Tak żebyś jak skończysz grać nie miał sił na rewanż ale był dumny z zakończonej gry
|
|
Powróć na górę |
|
|
bl4cky Kosumi
Dołączył(a): stycz 09, 2004 Wiadomości: 31
|
|
Powróć na górę |
|
|
luke200304 Kosumi
Dołączył(a): kwiet 03, 2004 Wiadomości: 12
|
Nadesłano: Sb list 13, 2004 1:23 pm Temat wiadomości: |
|
silniejszy kamien powinno sie rozumiec poprzez ilosc dobrych i poprawnych mozliwosci rozwoju, jakie daje jego pozycja, prawda?
|
|
Powróć na górę |
|
|
kaisuj Hazama tobi
Dołączył(a): sierp 28, 2003 Wiadomości: 282 Skąd jesteś: Lublin
|
Nadesłano: Pn list 15, 2004 1:28 am Temat wiadomości: |
|
bl4cky wrote: |
8O
a ten cały system handicapowy to jedna wielka bzdura \ |
Bzdura? Mozesz rozwinac? Nie zgadzam sie z tym, ze to bzdura.
|
|
Powróć na górę |
|
|
dede Tengen
Dołączył(a): kwiet 06, 2003 Wiadomości: 192 Skąd jesteś: Trojmiasto
|
Nadesłano: Pn list 15, 2004 4:14 am Temat wiadomości: |
|
Jest tylko jeden skuteczny sposób poprawienia swojej gry - ciężka praca. Wszystkie sposoby ćwiczenia są dobre, o ile są stosowane w równowadze i systematucznie. Układanie gier pro, granie szybkie/wolne, małe plansze, literatura, problemy, przeglądanie swoich gier, studiowanie joseki i co tam jeszcze - wszystko jest OK, o ile nie skupiacie się tylko na jednym sposobie i pracujecie dużo i systematycznie.
|
|
Powróć na górę |
|
|
Yakimoto Kosumi
Dołączył(a): grud 01, 2004 Wiadomości: 10 Skąd jesteś: Mikołów
|
Nadesłano: Śr grud 01, 2004 6:45 pm Temat wiadomości: |
|
Ja myśle...ze nietylko ciezka praca sie liczy ale takze chęci...noi to z kim sie gra..jesli bedziemy grac ze słabszymi to sie niczego nie nauczymy..musimy grac z osobami wyzszej rangi...:D....takie jest moje zdanie..ja osobiscie poprawiłam przez to swoja gre i siłe...duzo mozna sie nauczyc obserwujac gre innych..szczególnie wychwytujac dbre ruchy..:P
|
|
Powróć na górę |
|
|
acz Kosumi
Dołączył(a): wrz 17, 2003 Wiadomości: 31 Skąd jesteś: Mielec/Kraków
|
Nadesłano: Sb stycz 01, 2005 9:06 pm Temat wiadomości: |
|
Kiedy przez kilka miesiecy nie mialem internetu, z braku grania ukladalem sobie partie Shusaku (bez żadnego komentarza). Grając średnio raz na tydzien moja sila wzrosla o ok. 4k w ciagu dwoch miesiecy, a moja gra zrobila sie, ze tak powiem, "ładniejsza". Znaczy sie ze chyba najbardziej zyskalem na stylu gry
|
|
Powróć na górę |
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wiadomości Nie możesz usuwać swoich wiadomości Nie możesz głosować w ankietach Na tym forum nie możesz załączać plików Z tego forum możesz pobierać pliki
|
|