Mam problem. Sciągnełem "Interaktywną droge do poznania Go" i tam przy 50 kyu na dole pisze "Nadaje ci siłe 50 kyu" dobra wysztsko pienknie wspaniale doszedlem do 34 kyu wszystko rozwiazalem ale jak dalej moge prawdzic swoją siłe i jak sie awnsuje na kolejne "poziomy"

Zacznij grac na KGS.
Sile sam ci system wyliczy.
Wygrasz z danym graczem - sproboj zagrac z silniejszym,
przegrasz - sproboj zagrac ze slabszym.
Po pewnym razie sam bedziesz wiedzial z kim wygrywasz a z kim przegrywasz i jak mniej wiecej masz sile.

Pozdrawiam,
kawa

dobra dzieki i spróboje

To, ze udalo Ci sie rozwiazac problem na jakims poziomie, powiedzmy 34kyu, nie oznacza, ze to jest Twoja wlasciwa sila. Z doswiadczenia wiem, ze poczatkujacy czesto przerobia ten kurs, a potem jakby zapominaja co czytali i ucza sie wszystkiego od nowa podczas gry.

najlepiej przerobic ten kurs na poczatku kilka razy z odstepami np tygodnia. Pozatym majac 6kyu co jakis czas wracam do zasad i takich rzeczy jak atari (powrot do zrodel naprawde pomaga) :>

Jako ze jestes poczatkujacy odradzam zaczynanie od KGSu. Moim zdaniem powinienes najpierw pograc troche na malych planszach (na KGS o to jest raczej trudno), a o sile nie myslec. Ja nad swoja sila zaczalem sie zastanawiac jak mialem okolo 22k

Jak już ktoś kiedyś powiedział (niepamiętam kto i gdzie) ważne jest kto Ci tą siłę określi.Można oczywiście zdać się na server, ale niektórzy gracze (ci bardziej wybredni:)) wolą gdy masz siłę określoną przez kogoś z "dan".Po prostu w ten sposób wiedzą, że tego sobie nie wymyśliłeś...

Hmm no tak. Teraz uczeszczam na lekcje w warszawie prowadzone przez pana Giedrojca no i on nadał mi siłe ale czy każdy kto przychodzi na lekcje po raz pierwszy ma sile 30 kyu ???

Nexo wrote:

najlepiej przerobic ten kurs na poczatku kilka razy z odstepami np tygodnia. Pozatym majac 6kyu co jakis czas wracam do zasad i takich rzeczy jak atari (powrot do zrodel naprawde pomaga) :>

Czy ja wiem...
Jak dla mnie jednorazowe przejscie samouczka wystarczy.
A potem trzeba grac, a sila wyjdzie sama z siebie.

na KGS tez mozna zagrac spokojnie 9x9
chetni zawsze sie znajda

A ja sie z Nexem zgadzam, ze dobrze by bylo choc dwa razy przerobic ten kurs w jakims tam odstepie czasu. Poczatkujacy bardzo czesto zapomianaja o terytorium i graja cos, co bardziej przypomina atari-go.

Sayaka wrote:

Czy ja wiem... Jak dla mnie jednorazowe przejscie samouczka wystarczy. A potem trzeba grac, a sila wyjdzie sama z siebie.

jest takie powiedzenie stoisz w miejscu wroc do źródel, podstaw etc.

Ale poznanie po raz drugi co to jest atari chyba nie pomoze ruszyc do przodu:)
No dobra dobra kaisuj ja tam ten test rpzerabialam jakies 15 razy, chociazby pokazując go moim znajomym;)
Rozumiem , ze przeczytanie ksiazki typu "get strong at" 2-10 razy pomoze, ale 5te czytanie samouczka juz wiele nie zdzialaa

nie chodzi tylko o atari, ale drabinka i geta rowniez. Jest pelno tak banalnych aspektow w grze, ktorych nie opanowali nawet danowcy Kageyama napisał wspaniała książke Lessons in the fundamentals. Mimo że poruszane zagadnienia w tej ksiazce sa zrozumiale dla gracza na poziomie 20kyu jest to skarbnica wiedzy kazdego gracza a nawet danowiec sie moze czegos z niej dowiedziec. Sam autor pisał ze w swojej karierze pro wielokrotnie wracal do drabiki uczac sie jej od nowa

ooo taaaak... drabinka... ajjj drabinka to jest cholerstwo... ostatnio nie potrafilem przeczytac prostej drabinki ... ale czy to wazne.... no ale fakt zdarza sie, nie mozna lekcewazyc podstaw