Bardzo ciekaw jestem waszej opinii dotyczącej następującego problemu. Może najpierw podam przykład, a potem zapytam ogólnie.

Hipotetyczna sytuacja

Czy czarne powinny ratować grupę, czy raczej grać gdzie indziej? A w takim przypadku...

Hipotetyczna sytuacja (więcej do uratowania)

... gdy kamieni do uratowania jest więcej? Z ilu kamieni musi składać się ta grupa, żeby ją ratować, zamiast rozpoczynania walki w innym miejscu planszy.

Ogólnie można zapytać: ile jest wart ruch w chubanie? Opinię zawodowców już znam (wyczytałem w książce), bardzo mnie ona zdziwiła Jakie jest wasze zdanie?

Ja bym nie bronil ani pierwszej ani drugiej...

Chyba u Cho (w ksiazce o obliczaniu pozycji) jest policzona wartosc pewnego ruchu, gdzies na pograniczu malego chubanu i duzego yose : ponad trzydziesci punktow. Tyle, co zabicie/przezycie druga grupa jaka pokazales (a to byl ewidentnie ruch z pogranicza chubanu i yose, nie zadne oba).

A jaka była opinia zawodowca?

Pierwszej bym na pewno nie bronil, to to przeciez gote. Co do drugiej to juz sa nieco mieszane uczucia, ale wydaje mi sie, ze chlodna kalkulacja powiedzialaby mi, ze nie warto, gdyz skoro to obustronne gote, to moze przecwnik tez nie bedzie sie kwapil i moze pozniej sie uratuje.

Doliczając możliwe yose ruch czarnego ratujacy grupę w pierwszej pozycji jest wart 24 pkty a w drugiej 30 pktów. Życie czarnych kamieni jest w tej partii strategicznie nieistotnie, gdyż te kamienie są całkowicie otoczone przez superżywą białą grupę. W pierwszej pozycji największym ruchem wydaje mi się r6, który jednocześnie limituje możliwości rozwoju białego, rozwija czarną pozycję i przede wszystkim nie oddaje inicjatywy w ręce białego. Punktowo ten ruch wydaje mi się na pewno wart co najmniej 30. Tam więc bym zagrał.

Według zawodowca, który analizując swoją partię wypowiadał się na temat wartościowania, ruch wart jest 7 lub 6 punktów, a zagranie w pustym rogu 8 punktów (nie dotyczy to yose). Nie znaczy to, że broniłbym każdej grupy za 8 punktów, bo oprócz samej wartości punktowej ruchu trzeba doliczyć przejęcie inicjatywy.