Archiwum Internetowej Akademii Go Sklep E-GO  
_TOGGLE
Menu

Nauka

Artykuły

Szukaj

Archiwum IAG


Cenzura na go-lu
Akademia i jej strona - pytania, problemy, komunikaty
Idź do strony 1, 2  Następny
Rozpocznij nowy temat   Odpowiedz na temat   Wersja do druku    Forum - strona głównaForum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ma1a
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): kwiet 25, 2003
Wiadomości: 39
Skąd jesteś: Rybnik

PisanieNadesłano: Pn wrz 20, 2004 5:42 pm    Temat wiadomości: Cenzura na go-lu Odpowiedz cytując

Czesc,
od jakiegos juz czasu gram w go, i czym glebiej poznaje srodowisko goistyczne tym bardziej mam mieszane uczucia.
To co sie dzieje ostatnio na go-lu (podobniez nie ostatnio, a od kilku lat) a szczegolnie ostatnie zachowanie pana Grabowskiego, sprawia, ze nie moge dluzej sie nie odzywac.
Przesylanie, prywatnej, w zasadzie formalnej korespondencji na go-la w celu szkalowania i sklocenia srodowiska goistycznego a nastepnie odmawianie prawa obrony oczernianemu, to juz przesadne naduzycie wladzy.
Nie bardzo rozumie, dlaczego list janka wywolal takie oburzenie pana Grabowskiego, czy nie jest to pytanie naturalne? Osoba ktora od ponad dziesieciu lat nie mieszka w polsce (nie jestem obeznana w prawie, ale z tego co wiem USA nie dopuszcza podwujnego obywatelstwa) ma byc promowana przez PSG na MEP, zalozmy ze nie ma polskiego obywatelstwa, wygrywa MEP i? przeciez japonczyk, amerykanin, australijczyk itp. nie moze zostac mistrzem europy... wiec czy nie lepiej "zwazyc kajak przed startem"?
Ja osobiscie uwazam, ze promowanie osoby na stale mieszkajacej w USA, ktora opuscila polske wiele lat temu, osoby ktorej regulamin PSG (obecnie niedostepny- nie dziala strona PSG) odmawia prawa czlonkowstwa, (z tego co pamietam czlonkiem psg moze byc wylacznie osoba zamieszkala na terenie polski) jest sprzeczne ze statutem PSG. Janek nie jest tak brutalny, zapytal wylacznie czy pani Kasia ma obywatelstwo polskie, a jesli tak to jakie PSG pokrywa koszty. Jest to przeciez pytanie bardzo naturalne.
Szczegolnie w swietle ostatnich dyskusji gdzie odmawiano Radkowi Jachymowi chocby uczestnictwa w MPP(to ze Radziol mial prawo dotykac sprzetu PSG, bylo niedopatrzeniem Slawka za ktore pozniej przepraszal, gdyz zgodnie z ustawa z roku 1999-czy aby zgodna ze statutem o promowaniu go w Polsce?- Radziol nie mogl grac), dlaczego wiec nie jest pytaniem naturalnym czy reprezentantem polski na MEP moze byc amerykanka polskiego pochodzenia?

Jednak to co sklonilo mnie do wyslania tego listu, jest o wiele gorszej natury.
Jedno z najpodlejszych narzedzi wladzy - CENZURA. Wszyscy dobrze wiemy, z doswiadczen lat ubieglych ze odpowiednio spreparowana prawda jest gorsza od klamstwa.
Cenzura jest narzedziem idealnym do manipulacji opinia publiczna i wylaczania z dyskusji osob ktorych glos jest nie na reke wladzy.
Mam ogromny zal do PSG ze stosuje tak obrzydliwe srodki. Trudno uznac zarzad za niewinny, skoro jednym z moderatorow go-la jest Roman Pszonka, czlonek zarzadu. Nie zapomnijmy takze, ze postawa bierna wobec problemu, nie jest postawa neutralna, jest zajeciem stanowiska. Jest cichym przyzwoleniem, w koncu cenzura zawsze jest wladzy na reke. Mam zal do osob cenzurowanych od lat w tym do janka, ktorego listy na go-la przychodza bardzo wybiorczo po sprawdzeniu ich poprawnosci politycznej (z 3 odpowiedzi na list Grabola nie doszla zadna, listow ktore nie przeszly cenzury jest o wiele wiele wiecej), ze nic w zwiazku z tym nie robia. Ze stoickim spokojem przyjmuja nadurzywanie wladzy. Czego sie doczekamy? Systemu PSG posiadajacego wladze totalitarna?
Cenzurowani sa wszyscy poza "klika" (zauwazmy, ze listy panow Grabola, Slawka, Pszonki i paru innych) dochodza od razu, tymczasem przecietny goista, ktory nie ma "plecow w ukladach" NIE MA PRAWA GLOSU. List Radziola w sprawie ktora bezposrednio jego dotyczyla przyszedl po 24 godzinach, trudno mowic o dyskusji jesli jedna ze stron sie knebluje, podobnie list yebiego. Jezeli ten list dotrze na go-la bedzie to moj pierwszy glos na WOLNEJ liscie dyskusyjnej polskich goistow, bynajmniej nie pierwszy jaki wyslalam. Stad to ponizajace (mnie? PSG? moderatorow?) obejscie go-la i wyslanie listu bezposrednio na adresy osob, ktore w ciagu ostatnich dwuch miesiecy zabraly glos na liscie. Wszystkich niezainteresowanych, nie czytajacych go-la przepraszam za spam.

---- Wiadomość Oryginalna ----
Od: "L-Soft list server at TORMAN, UMK (1.8d)"
Do: MaXgorzata Czaplik <m_mi@GO2.PL>
Data: Mon, 20 Sep 2004 11:15:31 +0200
Temat: Message ("Twoja wiadomosc zostala przeslana do moderatorXw...")

>Twoja wiadomosc zostala przeslana do moderatorów listy GO-L. Jesli nie
>spelnia ona warunkow podanych na stronie
><http://wiki.go.art.pl/index.php/Go-l>, nie zostanie ona zatwierdzona i nie
>pojawi sie na liscie GO-L.
>

jak widzac moj list nie spelnil warunkow podanych na nieistniejacej stronie, coz to za tajemniecze warunki?

Przykre jest, ze nas dla ktorych PSG zostalo powolane, ludzi grajacych w go i promujacych go w polsce poprzez swoja gre i zachecanie kolejnych osob do przygody z ta codowna gra traktuje sie w ten sposob. Odmawia sie prawa do glosu, prowadzi sie dyskusje o odmowieniu prawa do gry.



Czego oczekuje wysylajac ten list?
NAPRAWDE WOLNEJ listy dyskusyjnej polskich goistow!
PRZEMYSLANYCH i ROZSADNYCH ustaw oraz decyzji PSG ZGODNYCH ze statusowym "promowac Go w Polsce",
traktowania polskich graczy na rowni bez podzialu na ludzi z "kliki" i reszte.

z pozdrowieniami Małgorzata Czaplik
ma1a
Powróć na górę
wojtekw
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): sierp 27, 2003
Wiadomości: 20
Skąd jesteś: Bielsko-Biała

PisanieNadesłano: Pn wrz 20, 2004 6:06 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Cześć! Rzeczywiście na go-lu występuje coś w rodzaju cenzury. Kiedyś wyczytałem lub usłyszałem, że listy niektórych osób nie są "sprawdzane", a innych są. Najwyraźniej Janek należy do tej drugiej kategorii (ja zresztą też) i bardzo mi się to nie podoba. Może ktoś rzuci trochę światła na tą sprawę... Czy istnieje podział na "moderowanych" i "niemoderowanych"? Jeśli tak, to kto decyduje o przynależności do tych grup? Go-la postrzegam jako oficjalną listę dyskusyjną PSG. W przypadku nie wyjaśnienia owej cenzury rok 2004 będzie ostatnim, w którym zapłaciłem składkę członkowską.

Wojciech Wieczorek
Powróć na górę
Ruca
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): czerw 05, 2003
Wiadomości: 20
Skąd jesteś: Głogów

PisanieNadesłano: Pn wrz 20, 2004 6:13 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

W 101% zgadzam sie z Gosia...

Zgadam sie, aby byla cenzura na go-lu, ale zeby byla to cenzura slowna!!!

Wydaje mi sie, ze w polskim prawie jest cos takiego jak "wolnosc wypowiedzi, dopoki nie urazamy godnosci drugiej osoby".

Chociaz...... z powodu ostatnich decyzji PSG trudno jest nie urazac tejze organizacji!

Ruca
Powróć na górę
dede
Tengen
Tengen


Dołączył(a): kwiet 06, 2003
Wiadomości: 192
Skąd jesteś: Trojmiasto

PisanieNadesłano: Pn wrz 20, 2004 6:51 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Moderowanie na go-lu zostało wprowadzone po wizycie pewnego trolla, który nieźle w swoim czasie mieszał i miało na celu zachowanie merytoryczności listy. Jak rozumiem wiele osób uważa że aktualnie moderowanie zamieniło się w cenzurę. Ja proszę jedynie o 2 sprawy: proszę o unikanie osobistych wycieczek (nawet gdy wydają się Wam uzasadnione) i ograniczenie się w krytyce tylko do tego wątku.

Zwracam Wam uwagę na fakt, że jako fani go jesteśmy środowiskiem ludzi ze sporą dawką indywidualizmu, nie bojącycch się i nie unikających konfliktów. Dlatego konfliktu są nieuniknione. Znając jednak go pamietajmy również, żeby naszym konfliktom nakreślać wyraźne granice i nie tracić nad nimi kontroli.
Powróć na górę
marcin
Tesuji
Tesuji


Dołączył(a): kwiet 11, 2003
Wiadomości: 372
Skąd jesteś: Poznań

PisanieNadesłano: Pn wrz 20, 2004 9:57 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Trudno jest odróżnić cenzurę od moderacji. W związku z tym ci, którzy chcą wyrazić pejoratywny stosunek do tego zjawiska powiedzą "cenzura", a ci którzy mają neutralną opinię lub popierają takie działania mówią "moderacja". Fakt faktem taka rzecz występuje na go-l, występuje także na tym forum. Zasady moderacji forum IAG (niedawno przeze mnie uaktualnione, więc zapraszam do lektury) są podane tutaj: akademia.go.art.pl/ind...c&t=19

Piszę ten post, żeby zaprotestować przeciw dwóm nadużyciom, które wykorzystała ma1a. Żeby uprzedzić emocjonalne odpowiedzi też nie popieram cenzury politycznej i odbierania głosu tym, którzy mają odmienne zdanie. Mierzi mnie takie zachowanie i jeśli takie rzeczy miały miejsce, powinno się je tępić.

ma1a wrote:
Jedno z najpodlejszych narzedzi wladzy - CENZURA.

Każde narzędzie można wykorzystywać w dobrym i złym celu. Władza może wiele - może rozstrzeliwać, osadzać w obozie koncentracyjnym, torturować, kłamać w żywe oczy, przeprowadzać rewizje w mieszkaniach bez uprzedzenia. Cenzura może też służyć do dobrych celów - chronić odbiorców przed rzeczami, których nie chcieliby widzieć: wulgaryzmami, pornografią, przemocą itp.

Cenzura nie jest zła per se, to jest tylko narzędzie. Nie zgadzam się, że najpodlejsze.

ma1a wrote:
Mam ogromny zal do PSG ze stosuje tak obrzydliwe srodki. Trudno uznac zarzad za niewinny, skoro jednym z moderatorow go-la jest Roman Pszonka, czlonek zarzadu.

Podręcznikowy przykład stosowania odpowiedzialności zbiorowej. Winny jest Pszonka, więc winny jest zarząd. Winny jest zarząd, więc winne jest PSG. Czemu nie pociągnąć dalej? Winne jest PSG, więc winni są wszyscy Polacy. Winni są Polacy, więc winni są wszyscy ludzie. Winien jest cały świat, bo świat jest podły Płaczący lub bardzo smutny

Ma1a stwierdza także, że jan wysłał trzy maile na go-l w odpowiedzi na list Grabola. Ale co ten list zawierał? Bez tej wiedzy trudno mi ocenić, czy miało miejsce nadużycie władzy, czy zrealizowanie obowiązków moderatora.

Quote::
>Twoja wiadomosc zostala przeslana do moderatorów listy GO-L. Jesli nie
>spelnia ona warunkow podanych na stronie
><http://wiki.go.art.pl/index.php/Go-l>, nie zostanie ona zatwierdzona i nie
>pojawi sie na liscie GO-L.

Fakt faktem, ze podany link nie działa Płaczący lub bardzo smutny

_________________
Graj każdy ruch tak, jakby był twoim ostatnim.
Powróć na górę
janek
Honte
Honte


Dołączył(a): kwiet 25, 2003
Wiadomości: 37
Skąd jesteś: Wodzisław Śląski

PisanieNadesłano: Pn wrz 20, 2004 11:06 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Temat - niestety - nie "goistyczny" :(. Szkoda - takich nie powinno być tutaj, ale czasami chyba nie można inaczej.
Nie jest to miejsce, gdzie powinno się dyskutować o cenzurze. Jednak...
Quote::
Cenzura nie jest zła per se, to jest tylko narzędzie
To jest Twoje zdanie, Marcinie. Mogłeś je wyrazić. Ktoś inny - np. ja - może uważać inaczej : "Cenzura jest podłością z definicji".
Ty wyraziłeś swoją opinię, ja również. Obaj mogliśmy to zrobić, możemy dyskutować na ten temat, możemy osiągnąć konsensus lub rozejść się wierząc nadal w swoje racje. Możemy, bo obu nam POZWOLONO wyrazić nasze zdanie. Nie zastosowano CENZURY do żadnego z nas.

Quote::
jan wysłał trzy maile na go-l w odpowiedzi na list Grabola. Ale co ten list zawierał? Bez tej wiedzy trudno mi ocenić, czy miało miejsce nadużycie władzy
Dlaczego nie potrafisz ocenić? - Bo tej wiedzy pozbawiła Cię cenzura.
Być może powiedziałbyś - ale jan się wygłupił...
Może jednak przyznałbyś mi rację. Nie wiem.
Nie mogłem ( nie trzy razy, ale wielokroć w ciągu ostatniego roku) wygłaszać swoich opinii na różne tematy, bo czyjaś opinia (osobista opinia "cenzora") była akurat odmienna.

Moderowanie i cenzurowanie to są dwie różne rzeczy. Odziela je cienka granica, a ta z pewnością na Go-L'u została przekroczona.
Powróć na górę
slawek
Honte
Honte


Dołączył(a): kwiet 08, 2003
Wiadomości: 44
Skąd jesteś: Bielsko Biala

PisanieNadesłano: Śr wrz 22, 2004 12:15 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Ruca wrote:

Chociaz...... z powodu ostatnich decyzji PSG trudno jest nie urazac tejze organizacji!

Ruca

Sposób prowadzenia moderacji/cenzurowania go-l nie jest akceptowany przez pozostałych członków zarzadu PSG.

PSG jako takie nie ponosi odpowiedzialnosci za sposób prowadzenia tej listy.

Sławek
Powróć na górę
ma1a
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): kwiet 25, 2003
Wiadomości: 39
Skąd jesteś: Rybnik

PisanieNadesłano: Śr wrz 22, 2004 2:14 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Czesc,
chcialabym przeprosic zarzad za moja ignorancje w kwesti go-la, nie do konca zorientowana w temacie, zylam w przeswiadczeniu ze PSG ma nad go-l kontrole, mniej wiecej taka jak nad lista promocyjna PSG.

List ten byl wyrazem sfrustrowania i zalu oraz proba zmiany sytuacji ktora do takiego stanu doprowadza.

Jak widac w wielu kwestiach nie mialam racji, dziekuje za wyjasnienia.

Mimo wszystko ciesze sie, ze moj zly list byl i ze wywolal dyskusje na temat "moderowanie czy cenzurowanie" bo taki byl jego cel. Nawet jesli nie jest w stanie nic zmienic, ciesze sie, ze przynajmniej uswiadomil tym ktorzy o problemie nie wiedzieli, ze istnieje. Uciekanie od problemu, badz przemilczenie na pewno go nie rozwiazuje. Jezeli przy okazji cale zamieszanie zakonczyloby sie zmiana formy z listy mailingowej na usernetowa, mysle ze wiele bysmy na tym wszyscy skorzystali, chodzby ze wzgledu na wygode.

Wszystkich ktorych urazilam badz obrazilam, przepraszam, nie to mialam na celu, (przy okazji dowiedzialam sie kim byl Franek Kimono Puszczający oczko mysle, ze wbrew opini coponiektorych, jeszcze mi do niego troche brakuje Drwiący )



---------------
niewiedza nie jest glupota, tak jak ciemnosc nie jest slepota
Powróć na górę
lonewolf
Aji
Aji


Dołączył(a): paźdź 10, 2003
Wiadomości: 44
Skąd jesteś: Kraków

PisanieNadesłano: Śr wrz 22, 2004 7:51 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Od czasu do czasu przeglądam archiwum go-l. Po takiej lekturze najczęściej mówię sobie, że zrobiłem błąd i już nie będę tam zaglądał. Cóż, ciągnie wilka do lasu, po jakimś czasie znowu zaglądam, "aby dowiedzieć się, o czym dyskutują polscy goiści" jak to jest zaanonsowane na www.go.art.pl/kontakt.php. Błąd. I potem znowu.

Pamiętam dobrze słowa Janusza Kraszka, który w swojej książce reklamował go pisząc jakie cechy ta gra wyrabia i czego uczy. Wtedy mu uwierzyłem. Znowu błąd...

Kilka lat temu skończyłem (i myślę, że definitywnie) z turniejowym go. Turnieje, mistrzostwa, statystyki i rankingi przestały dla mnie mieć jakiekolwiek znaczenie. Nigdy nie żałowałem. A teraz się cieszę. Wolę sobie obejrzeć nowe gry z www.go4go.net/english/ albo igo-kisen.hp.infoseek..../news.html. Wolę pograć w hexa czy gomoku, albo zagrać z kimś kogo nie interesuje "które mam kyu". To znacznie przyjemniejsze.

Pozdrawiam,

_________________
lone
Powróć na górę
nare
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): wrz 22, 2004
Wiadomości: 18
Skąd jesteś: Hajnówka

PisanieNadesłano: Śr wrz 22, 2004 10:14 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

wojtekw wrote:
Cześć! Rzeczywiście na go-lu występuje coś w rodzaju cenzury. Kiedyś wyczytałem lub usłyszałem, że listy niektórych osób nie są "sprawdzane", a innych są. Najwyraźniej Janek należy do tej drugiej kategorii (ja zresztą też) i bardzo mi się to nie podoba. Może ktoś rzuci trochę światła na tą sprawę... Czy istnieje podział na "moderowanych" i "niemoderowanych"? Jeśli tak, to kto decyduje o przynależności do tych grup?

To może ja ;-).

Lista Go-L jest moderowana. Moderację wprowadzono parę lat temu aby
pozbyć się 1 (jednego) trolla. Nikt więcej nie miał i z tego co wiem nie jest cenzurowany. Wiązało się to w tamtym okresie z zmianą administratora Go-L bo poprzedni sobie nie radził. Wprowadzono moderację, polepszono ochronę anty-spamową, zaczęto chronić dane osobowe (bo tamten troll wysyłał fałszywki bezpośrednio do skrzynek
goistów w sposób sugerujący wysyłanie przez GO-L), ... i wymogiem
przestrzegania netykiety (np żeby nie kaszaniły się polskie literki...).

Teraz stan obecny... Administrator jeśli uważa że dana osoba wysyła _zawsze_ poprawne listy to ustawia flagę która powoduje, że listy tego osobnika są automatyczne akceptowane _jeśli_ serwer go-l jest w stanie potwierdzić autetyczność listu. Jest to tzw automoderacja, często osoby z tą flagą trafiają nadal do moderacji ręcznej, bo serwer go-l nie jest w stanie stwierdzić, że list nie jest joe-job (fałszywką). Mankamentem takiego rozwiązania jest to że anonimy, osoby nowe, osoby nie wysyłające dużo poprawnych listów na go-l, ... nie uzyskują tej flagi.
Niestety nikt nie zapronował skutecznego innego sposobu pozbycia się tamtego trolla i pisania np w czystym txt zamiast html,doc,sfx,tex,...

Wiadomości niedopuszczone do dystrybucji przez go-l w teorii nie spełniają założeń netykiety (odpowiedzi nad cytatem, załączniki, bluzgi, kodowanie, w html, niecięte niepotrzebne cytaty ...). Z tego co wiem teoria nie mija się z praktyką (choć w ostatnich 6 miesiącach mam pewne braki w lekturze go-l). Osobiście jedyne zastrzeżenia jakie mam, to zbytnie pobłażanie łamiącym netykietę (tzn część mniej złych listów jest przepuszczana ;o), więc opowiadam się za większą "cenzurą" i żałuje że go-l nie prowadzi takiej polityki.

Swoje wypociny opieram na byciu przez pewien czas aktywnym moderatorem go-l i obecnie nieaktywnym (tzn przejrzałem pobieżnie
na potrzeby tej wypowiedzi niezakceptowane ostatnio maile i był
to raczej albo spam albo łamał reguły netykiety).

--
Arkadiusz Kindziuk
Powróć na górę
kaziko
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): May 04, 2003
Wiadomości: 26
Skąd jesteś: Warszawa

PisanieNadesłano: Pn wrz 27, 2004 2:31 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

marcin wrote:
Trudno jest odróżnić cenzurę od moderacji.

Cenzura to ograniczenie prawa do wypowiedzi jednej osoby przez inną.
cytat powyżej z : pl.wikipedia.org/wiki/Cenzura

jaka jest definicja moderowania, czy też roli moderatora na liscie dyskusyjnej , forum etc ?

marcin wrote:

Każde narzędzie można wykorzystywać w dobrym i złym celu. Władza może wiele - może rozstrzeliwać, osadzać w obozie koncentracyjnym, torturować, kłamać w żywe oczy, przeprowadzać rewizje w mieszkaniach bez uprzedzenia. Cenzura może też służyć do dobrych celów - chronić odbiorców przed rzeczami, których nie chcieliby widzieć: wulgaryzmami, pornografią, przemocą itp.

Oczywiscie, to jest prawda, chociaz w pierwszej chwili chcialem napisac, ze zdanie z cytatu powyzej kazda wladza o zlej woli wobec tych ktorymi rzadzi, wykorzysta zeby usprawiedliwic cenzure ktora chce wprowadzic w dowolnym zakresie. no ,ale nie dajmy sie zwariowac. warto zwrocic jednak uwage, ze cenzura, ktora ma na celu chronic odbiorce, dziala wg jasno okreslonych zasad (praw), czyli mozesz sprawdzic co jest zabronione , a co nie, bo to jest napisane czarno na bialym. dodam jeszcze ,ze te zakazy pojawiają się na żądanie ludu i są wprowadzane przez władze ustawodawcza, w ktorej zasiadaja Ci na ktorych ten lud głosował dajac tym samym prawo do ustanawiania w jego imieniu prawa. ale mniejsza o ustawodawcze dyrdymały. w kraju nad wisłą wzbudzaja zle skojarzenia Wesoły

czy niejaki Jan - zostal zmoderowany (ocenzurowany) bo zarzucal liste wulgaryzmami, pornografia i przemoca?

w mojej absolutnie subiektywnej ocenie, jedna z bardziej agresywnych osob na go-l jest niejaki Grabol. z calym szacunkiem , dla jego wkladu w rozwoj polskiego go i ciezka prace wykonywana nad prowadzeniem rankingu, wiem "agresywny" to mocne slowo, ale jak pamietam dyskusje z kilku miesiecy na go-l to czesto od maili Grabola zaczynaja sie ostre dyskusje-zadymy na liscie.
moderujemy tego Pana? czy cenzurujemy?
zwracam uwage na sformulowanie : subiektywna ocena.

czy teraz o moderowaniu(cenzurowaniu) decyduja jasno okreslone kryteria, czy subiektywna ocena moderatora(cenzora) na go-l?

marcin wrote:

Ma1a stwierdza także, że jan wysłał trzy maile na go-l w odpowiedzi na list Grabola. Ale co ten list zawierał? Bez tej wiedzy trudno mi ocenić, czy miało miejsce nadużycie władzy, czy zrealizowanie obowiązków moderatora.

a nie nurtuje Cie pytanie dlaczego zostal zmoderowany ?
co takiego bylo w tych listach ?
rozumiem ,ze mozesz sie opierac na zaufaniu do moderatora, ale jak wiadomo juz od zarania dziejow, natura ludzka jest bardzo ulomna.
co jesli moderator zawiedzie i stanie sie cenzorem? jak sie o tym dowiemy? z maila na cenzurowanej grupie listowej ? wolne zarty.
po pierwsze jasno okreslone kryteria.
po drugie kontrola - jako najlepsza forma zaufania Wesoły

pzdr,Kazimierz
Powróć na górę
nare
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): wrz 22, 2004
Wiadomości: 18
Skąd jesteś: Hajnówka

PisanieNadesłano: Pn wrz 27, 2004 11:37 am    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

kaziko wrote:

czy niejaki Jan - zostal zmoderowany (ocenzurowany) bo zarzucal liste wulgaryzmami, pornografia i przemoca?
Osoba niezgadzająca się z oceną moderatora ma dwie możliwości:
[a] napisać ponownie tak wiadomość aby była zgodna z netykietą, itp
[b] jeśli uważa, że ją się cenzuruje za zawartość merytoryczną może opublikować tamtą wiadomość np na tym forum, aby inni mogli także ją ocenić. W przypadku podzielenia jego zdania przez innych uczestników
listy albo moderatorzy się zmienią albo lista umrze.

kaziko wrote:

jedna z bardziej agresywnych osob na go-l jest niejaki Grabol. z calym szacunkiem , dla jego wkładu w rozwoj polskiego go i ciezka prace wykonywana nad prowadzeniem rankingu, wiem "agresywny" to mocne slowo, ale jak pamietam dyskusje z kilku miesiecy na go-l to czesto od maili Grabola zaczynaja sie ostre dyskusje-zadymy na liscie.
moderujemy tego Pana? czy cenzurujemy?
Cenzurować nie o ile nie będzie powszechnej zgody. Listy "agresywne"
o ile są zgodne z netykietą też się przepuszcza, bo "agresywność" jest bardzo subiektywną oceną. Btw bardzo trudno rozróżnić kontrowersyjne
merytorycznie tezy od "agresywnych"...
Powróć na górę
kaziko
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): May 04, 2003
Wiadomości: 26
Skąd jesteś: Warszawa

PisanieNadesłano: Pn wrz 27, 2004 1:30 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

narepl wrote:
Cenzurować nie o ile nie będzie powszechnej zgody. Listy "agresywne"
o ile są zgodne z netykietą też się przepuszcza, bo "agresywność" jest bardzo subiektywną oceną. Btw bardzo trudno rozróżnić kontrowersyjne
merytorycznie tezy od "agresywnych"...



i to jest wlasnie gwozdz programu.
subiektywnosc oceny tego co jest ok ,a co nie jest ok.
zwracam uwage, ze sama tresc to nie wszystko , rownie jesli nie bardziej wazna jest forma, a forma bywa rozna jak rozni sa ludzie i bywa bardzo roznie odbierana, tak roznie jak rozni sa ludzie Bardzo szczęśliwy

stad jak sam wspomniales - netykieta, jak rozumiem nie ogolna, ale wzbogacona o specyficzne punkty dla danego forum tematycznego. ona ma byc zbiorem zasad ktore kazdy moze przeczytac i przed wyslaniem maila ocenic (albo przynajmniej sprobowac ocenic) czy przejdzie czy nie...

jak zrozumialem wczesniejsze posty, moderowanie na go-l dotyczy postow zgodnych z netykieta, ale nie koniecznie zgodnych z punktem widzenia moderatora. Jesli tak bylo to mamy do czynienia nie z moderowaniem ,ale z cenzura?

pzdr,K
Powróć na górę
nare
Kosumi
Kosumi


Dołączył(a): wrz 22, 2004
Wiadomości: 18
Skąd jesteś: Hajnówka

PisanieNadesłano: Pn wrz 27, 2004 2:19 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

kaziko wrote:

stad jak sam wspomniales - netykieta, jak rozumiem nie ogolna, ale wzbogacona o specyficzne punkty dla danego forum tematycznego. ona ma byc zbiorem zasad ktore kazdy moze przeczytac i przed wyslaniem maila ocenic (albo przynajmniej sprobowac ocenic) czy przejdzie czy nie...

Tak, na liście romek co pewien czas wysyła zbiór zasad. Ponadto
kleci stroną na wiki.

kaziko wrote:

jak zrozumialem wczesniejsze posty, moderowanie na go-l dotyczy postow zgodnych z netykieta, ale nie koniecznie zgodnych z punktem widzenia moderatora. Jesli tak bylo to mamy do czynienia nie z moderowaniem ,ale z cenzura?
Raczej nie. Jakby by było inaczej chętnie ustosunkuje się w przypadku
wklejenia np tutaj postu uważanego przez autora za niesłusznie ocenzurowanego. Nie dochodzą posty niezgodne z netykietą. Treść merytoryczna niezbyt w tym procesie ewentualnego odrzucania interesuje. Niestety z powodu kultury technicznej jaka panuje na go-l część postów tzw "mniej" łamiących netykietę jest puszczana. Jako przykład może posłużyć zaakceptowana przeze mnie

www.man.torun.pl/cgi-b...mp;P=37491
W przypadku analizy posta otrzymujemy:
[a] w temacie "Odp:"
[b] brak '>' przed "zmieniają"
[c] kodowanie zachodnioeuroejskie (na szczęście w cytacie nie było polskich liter)
[d?] wypadało "> zmieniają nazwiska" mieć w jednej linii
[e?] wypadało ustawić wrotkę identyfikującego przedpiścę
Na tym etapie dopuszczenie maila "tylko" trochę niezgodnego z netykietą stanowi największą subiektywność moderatora i dlatego wolałbym ściśle przestrzegać reguł netykiety i uwalać takie posty.
Powróć na górę
dede
Tengen
Tengen


Dołączył(a): kwiet 06, 2003
Wiadomości: 192
Skąd jesteś: Trojmiasto

PisanieNadesłano: Pn wrz 27, 2004 8:39 pm    Temat wiadomości: Odpowiedz cytując

Netykieta jest potrzebna, nie można jednak zapominać że to netykieta jest dla ludzi a nie odwrotnie. Blokowanie przez moderatora postów które są merytorycznie ważne ale tu i tam uchybiają zasadzie netykiety może prowadzić do zjawiska nazywanego przerostem formy nad treścią. Gdybym miał być takim absolutnym purystą to ten wątek powinienem wykasować Bardzo szczęśliwy Jeśli chodzi o listę go-l to niektóre posty NIE spełniające form netykiety są puszczane. W tej sytuacji tłumaczenie że jakis post nie poszedł bo nie spełniał tych wymagań staje się wymówką.

Jak już wcześniej pisałem, gdyby powstała grupa newsowa niemoderowana, a do go-la zaczęto ściśle stosować zasady netykiety, gracze mieliby wybór. Albo grupa newsowa z całym swoim (dla niektórych miłym) rozgardiaszem niemoderowania, trollowania itd albo moderowana (dla niektórych nudnawa jak cienka herbatka), uporzadkowana lista go-l.
Powróć na górę
Wyświetl wiadomości z ostatnich:   
Rozpocznij nowy temat   Odpowiedz na temat   Wersja do druku    Forum - strona głównaForum ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich wiadomości
Nie możesz usuwać swoich wiadomości
Nie możesz głosować w ankietach
Na tym forum nie możesz załączać plików
Z tego forum możesz pobierać pliki

Sklep E-GO
Autorzy | Podziękowania
Hosting zapewnia Polskie Stowarzyszenie Go
Interactive software released under GNU GPL, Code Credits, Privacy Policy