GOISTA:
O piękniejsza na ponnuki. Gdy wpatruję się w Twe wydajne kształty, Twe ruchy lekkie jak końska głowa; gdy widok oczu Twych jest mi milszy, niźli tych, które zyskałem w morderczym ko o wszystko; gdy dłonie Twe cenię bardziej, niż wszystkie te Shuusaku, a nogi znaczą dla mnie więcej, niż owe, co ratują życie L-grupie, pragnę Cię gorącym onegaishimasu zaprosić do mego serca. Przyrzekam Ci miłość gorętszą niż partie Tartrate'a na KGS, trwalszą niż bambus i trwającą dłużej, niż próby przeżycia w Twych pewnych terenach graczy z niebieskim rankiem na kurniku. Jeśli zaś mnie nie zechcesz, stanę się niczym bezładne dango z dwoma oddechami. Och, daj mi się połączyć z tobą na sztywno, gdyż umrę od Ciebie odcięty.
BIOTECHNOLOG:
Na jeden sygnał Twój ustała we mnie ekspresja jedzenia i picia. Uwięziony niczym drożdż w mikrokapsułce Twego piękna niemalże ulegam dezintegracji. Genom mój od mikrosatelitów, aż po inserty retrowirusowe woła o Twe uczucie. O zhybrydyzujmy ze sobą. Zwiąż mnie jak starter w łańcuchowej reakcji miłości. Gdy zaś spełnimy się w mistycznym crossing-over, rekombinując nasze geny, uczucie me będzie stabilne niczym hodowla w reaktorze membranowym.
MIŁOŚNIK FORÓW NETOWYCH:
Kochać Cię nie przestanę, choćby ustały dyskusje o antykoncepcji na katolik.pl, choćby znikły trolle, spamerzy i offtop. Ach nie nadążam z przeczytaniem wszystkich postów, jakie wysyła moje serce, które już dawno zwyciężyło flame-wara z mym rozumem. Nie banuj mnie och proszę, a razem założymy nowy topic w dziale miłości, którego nikt nie zdoła już zmoderować.
LINUXOWIEC:
Wyznać Ci muszę, iż zdobycie praw roota nad mym sercem było dla Ciebie prostsze niż instalacja paczki apt-getem. Że serce me od razu zareagowało na Ciebie kernel panic. Iz me serce jest tak zajęte, że nie mogę nawet dokonać:

Code::

# umount /serce # fsck /dev/serce

ale wiem, iż ran mych nie załatają nawet najnowsze patche. Że źródła moje stoją przed Tobą otwarte. Ach jakże pragnę praw dostępu do Twoich katalogów, jeśli zaś ich nie otrzymam, oto już mój palec zawieszony nad klawiszem enter po wpisaniu:

Code::

# rm -rf /

Proszę Cię – skasuj te słowa złowieszcze i zastąp je

Code::

# make love

Przepraszam za niszowość tekstów, aczkolwiek każdy co najmniej jedną część zrozumie.